Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Wamptime

zatopiona w słowach
porwana przez prąd myśli
co z wyżyn umysłu
jak potok górski spływają,
ciągle liczę dni
które przemijają obok

cicho i spokojnie
owija ja mgła

zabija mnie czas
on pośród radosnych chwil
i pośród łez
Wciąż pije moją krew
Zabiera sile

nic z jego rąk, nigdy nie wyrwie mnie
nie rozluźni pet
aż w końcu
ujdzie za mnie krew,
minie wszelka radość,
minie wszelki lęk
i wtedy on nareszcie
puści mnie

Opublikowano

Proszę Pani, rozumiem, że wolałaby Pani przeczytać komentarz "jestem zachwycona", "wiersz mnie powalił" etc. (i nie pytałaby Pani wtedy dlaczego, bo wydawałoby się to Pani oczywiste). Jeżeli chodzi Pani o życzliwość, a nie o szczerość, to proszę się zgłosić do jakiegoś TWA.
Co z nim nie tak? Banał, oklepane słownictwo, brak konsekwencji w użyciu interpunkcji. Do tego ten tytuł - wyrażenie "wamp" kojarzy mi się tylko z seksem, a tu seksu brak; poza tym czemu po angielsku?

pozdr

Opublikowano

Mnie też powalił, czy ktoś pomoże mi wstać?

"cicho i spokojnie
owija ja mgła" - ten fragment nie ma sensu, ani gramatycznej racji bytu. Nie wspomnę o literówce (ups! wspomniałem), ale jaką "ją"? Kogo właściwie? Do jakiego rzeczownika wcześniej odnosi się ten zaimek? Chyba, że chodziło o "je", wtedy będzie miało sens, ale bez przesady może z tymi literówkami. Jak są aż takie błędy to nie swiadczy dobrze o stosunku autorki do czytelników.

Ostatnia strofa to już z kolei arcydzieło. Potrzeba naprawdę mistrzostwa we władaniu piórem, żeby uzyskać tak drewniany efekt. Koszmarnie się to czyta.

Pozdrawiam wciąż na leżąco.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Oj zazdroszczę tej miłości:)
    • @M jak Malkontent Każde pokolenie ma swoje bolączki i swoje ciemne strony, ale jednak myślę, że jest coś w stwierdzeniu że generacja urodzonych w latach '70 (obecni 45-55 latkowie) była i pozostaje na mocno straconej pozycji. To pokolenie, które wciąż na coś nie zdążyło, pokolenie ludzi spóźnionych na wszystko, którym rozmaite szanse i wyzwania uciekły sprzed nosa, które wiecznie goni rozpędzony świat.
    • @infeliaBrawo! To wyborny wiersz, w którym jest wszystko, co trzeba - prawdziwe życie, humor, nawet odrobinę przechylający się w stronę groteski, ale też subtelna, dyskretna liryka, zmyślnie ukryta w detalach (cycata baba, wata cukrowa, uczeń grający rolę drzewa). Radosna, sztubacka niewinność przeplata się tu jednak z pewnego rodzaju gorzką refleksją, która ukazuje bardzo asymetryczny konflikt między tym, co przecież naturalne, żywe, wesołe, intuicyjne - a ciasną klatką bezdusznej instytucji. Za puentę o czerwonym pasku postawiłabym siódemkę z plusem ;) Dlatego, bo wreszcie przywraca właściwy porządek świata.
    • Przegranym pokoleniem nas nazywają, ci co z okna czołgi oglądali. A ci co z okna kuriera wyglądają, za najbardziej nieszczęśliwych ludzi. Pół dnia rozkmin z bandą na drabinkach, drugie pół biegając za piłką. Od kwietnia do października mój rower do piwnicy nawet nie zaglądał, robiąc pięć razy równik po osiedlu oraz pobliskim lesie. Na ścianach pokoju pop, w ręce nieudolnie „Nie płacz Ewka”, a w radio Gollob, walczący o marzenia z dzieciństwa za cenę resztek zdrowia. Pamiętam nerwy pierwszej rozmowy i zawód na jej twarzy, gdy popłynęły pierwsze słowa. Tak samo jak stres przed egzaminem w dorosłość i radość po jego zdaniu. Potem na dobre przepadliśmy we mgle prozy życia, ale ci przed nami i za nami już nie? Bloki wypełnili przegrani, oszukani i rozczarowani, ale czy tylko czterdziestolatkowie? Czy wy nie żyjecie już tylko wspomnieniami? A wy niekończącą się frustracją z niemocy? Czy to jest lepsze od żalu? Żalu do was, że spieprzyliście nam życie. I do was, że nas ciągle doicie. My, pokolenie skrzywdzonych? Czy my, pokolenia skrzywdzonych? W kraju, gdzie ciągle za mleko płaci się krowami, trudno nie zostać pokoleniem straceńców.
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

        W ostatnich dwóch wersach zawiera się cała poezja tego obrazu, gdy tworzysz pewnego rodzaju oksymoron, łącząc chłód lodu z ciepłem dymu. Wiersz wydaje mi się niepokojący, ukazana w nim zmysłowość prowadzi w mroczne rejony doświadczania. Lepkość ciszy kojarzy mi się z niemocą i zniewoleniem. Zamykanie dymu w kostkach lodu, może być również opisem wstydu i wypierania wspomnień. Upiorne miasto symbolizuje przestrzeń pamięci, ale też wrażliwości, która w zetknięciu z czymś fizycznym, brutalnym, zapadła się sama w sobie.  
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...