Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

zgarbioną dudą wody Wkry tu zeszły,
a zima gryzła jak pies kości chrupie,
scalał mróz rzeki z czapami czelesty,
skąd nawet chmurą, co z zawiei rosła,
uciec donikąd, bo daleka wiosna,

stąd więcej takich, co w ten kraj bieżało,
bo nikt tu bata ni pięści nie ciskał
i czy to lato czy najsroższą zimą,
jednako wszystkim wróżyły ogniska
na kłęby bogów unoszone z kija
lesz sypać wokół, gdy kra krę nie mija,

włóczeniem jakim czy też czeladnika
branką w śnieżycy – szyć spękane lody,
rył człek po grudzie i ziemię wypychał
i miast niej wnosił zmyślone ogrody,
co kwieciem marzeń rozdawały ciepło
po tafli, z której nuż i rusz coś ciekło,

aż zeszło lustro nurtem, wystraszone,
a z czap garbate wierzby i topole
trysnęły pąkiem i słońce lampionem
wpinało końce, strojąc wiatru wiolę,
tak, kto przy brzegu w krę, fali poczęcie,
oddawał chłodu kruszone pieczęcie,

z pieśni, co w sopli błocone kołnierze
ziem dudą ludzi w płaszczu wód otartym
cerował powiew, psu rzucając świeże
gnaty, na chwaty rósł badylem hardym
nad krą zgarbiony, w nieba drżącej strunie,
w chat, w brzeg wklejonych, gród zwany Bieżuniem.


--------------------------------------------------
od autora:
Bieżuń – miasteczko, położone nad Wkrą,
w okolicy Żuromina, Mazowsze Północne.

Opublikowano

Może coś dla ludu, doniesę:

"zgarbioną dudą wody Wkry tu zeszły,
a zima się gryzła jak pies kości chrupie," - skromnie proponuję ;) Lepszy nam wolny, nurt, językiem nie splącze. A nader szybko nie ruszym dalej.

Jak zwykle nic tutaj do zarzucenia.


Pozdrawiam serdecznie

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Amber Nie aż tak 100 dolców i masz 3 miesiące mega podkładów. Przegadujesz wszystkie piosenki jeszcze raz i już zaczynasz być wręcz adeptem muzycznym :) A to i tak zupełnie nie koniec możliwości, tylko wersja dla ogółu, bo co tam się z AI dzieje naprawdę to aż lepiej nie wiedzieć :)
    • @Leszczym  No tak, płatne...:// to już może komplikować działalność.:)
    • @Amber To nie jest wcale tak dobrze :// AI coraz lepiej robi podkład muzyczny :)) Aż strach, a są jeszcze lepsze, płatne wersje :)
    • @Leszczym  Świetnie wybrzmiewa, a Koleżanka balansuje i równocześnie pokreśla powagę tematu. Całość super :))
    • Maszyna czasu   Pewien mężczyzna kiedyś się zastanawiał: „Dlaczego przeszłość jest niezmienna? Dlaczego rzeczy, które zrobiliśmy, słowa, które wypowiedzieliśmy, pozostają w przeszłości nietknięte niczym blizny po ranach, widocznie przypominające nam nasze czyny…”   I tak kontynuował: „Gdyby istniała Maszyna Czasu, pozwalająca w mgnieniu oka polecieć w przeszłość i zmienić wszystko na lepsze, nigdy niczego bym nie żałował. Jednak życie jest okrutne i bezlitosne, dając nam tylko jedną szansę przy każdym wyborze. Ten jeden wybór może być bolesny jak rana, która będzie goić się miesiącami, latami — kto wie?”   Mężczyzna podsumował swoje myśli: „Najwyraźniej życie wystawia nas na próby, dając nam egzaminy, a od nas zależy, jak szybko się nauczymy. Niektórzy nigdy się nie uczą, pogrążeni w nieustannych wyrzutach sumienia, marząc o wspaniałej Maszynie Czasu, która nigdy się nie wydarzy.”   Zapytał samego siebie: „A co ze mną? Mam już mnóstwo blizn, które na zawsze utkwiły w moim ciele i nie mogę tego zmienić. Jestem apatycznym, pełnym żalu człowiekiem, który mówił sobie, że nigdy nie będzie żałował, lecz los lubi się powtarzać, pstrykając nas w nos, jakby chciał powiedzieć, że jesteśmy tylko małymi istotami ludzkimi — słabymi i bezsilnymi. A jednak aż do końca mojego istnienia będę wierzył, bo życie, mimo swojej surowości, daje mi nadzieję, czekającą na mnie wraz z nowymi dylematami, jeszcze ukrytymi, lecz wkrótce…”   Tak więc mężczyzna żył swoim życiem, dokonując nowych wyborów i nowych decyzji, które prowadziły go do kolejnych żali, smutku i cierpienia. W ostatnich dniach był cały pokryty bliznami, jednak nigdy nie przestał wierzyć w Maszynę Czasu.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...