zwyczajnie (czyli wyznania obłąkanej)

[Vera_Ikon]

wiesz
tysiące ich biegnie przez moją głowę
a wszystkie bezkarnie uczepione ciebie
jak nadziei

ktoś patrzył dziś na mnie
znajomymi oczami

ludzie gadają
że daleko mi do normalności
że jest coraz gorzej
bo śmieję się do pustki

a to tylko radość
gdy czasem ktoś powie wyjątkowymi słowami

tylko nostalgia
że w każdym z nich namiastka

księżyc w nowiu
czekam pełni



[18.10.2005.]

[Tomasz_Biela]

super
nie tylko fajnie się czytało
ale też przeżywało
i nawet nie zmuszałaś mnie do tego
każdy wers uderza iskrą
(jak dla mnie to wszystko oczywiście)


pozdrawiam T

[Espena_Sway]

niesamowity wiersz, wymowny sam w sobie; potrafię się z jego częścią utożsamić

pozdrawiam serdecznie Espena Sway :)

[stanislawa zak]

"ludzie"- ludz, gada że daleko mi do normalności, a niech tam, podoba mi się choićby i z tego względu, ze nie jestem odosobniona! pa z plusem!

[Ewa_Kos]

''Smieję się do pustki'' bardzo mnie ujął ten fragment,a i cały wiersz jest bardzo ciekawy.
Serdecznie pozdrawiam. EK

[Vera_Ikon]

Ooo... dzięki kochani :)
Cieszy, że się spodobało!

[Tali Maciej]

bardzo dobry początek
"wiesz tysiące ich biegnie przez moją głowę
a wszystkie bezkarnie uczepione ciebie
jak nadziei"
i puenta to oczekiwanie też jak naj..

nisko się kłaniam i pozdrawiam

[czarna Mala]

swietny wiersz!
właśnie dodałam go do ulubionych.
pozdrawiam serdecznie Czarna Mała :)