Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

ziemio szwarno, starzika zagrodo
familoku ty mój zafajdany
biydaszybie, gieltaszo puściutko
hołdo wielko, jak hasiok łoblano
kwaśno jezdyś, jak scochy babskine
kej halbecka do dna uślimtano
hoby kwasioł, bez wursta wodzionka

ciepnij ziymio sztamterem, wichajstrym
żarnij, zwyrtnij, sztympelkiem podrychtuj
czorne złoto we gelty przemiyń

kej juz szychta hnedycko uślimtosz
to ci kwiertka przyniosa no tocy
do zymfcioka ci pełno posypia

jak nie możesz to szynknij mi wyndka

P.S. Dziękuję Kolombinie,Vorphowi i Beletrystyce
za cenną pomoc gwarową.

Opublikowano

Słownik dla BEZETA.

szwarno-piękna,
gieltasza - portfel,
hasiok-śmietnik,
scochy babskie-szczaw, zupa szczawiowa,
wurst, wuszt-kiełbasa,
wodzionka-"cienka" zupka,
kwiertka-ćwiartka,
zymfciok-musztardówka,
szynknij-postaw, zafunduj.

Żal, że poezja gwarowa śląska-polska przecież, jest taka uboga. Pozdro.DZB.

Opublikowano

Ułatwione to zadanie, ponieważ specyfika języka gwarowego niesie w sobie element poezji zawartej już w samym języku, a ten działa poprzez swoją odmienność - całkiem podobnie, jak język poezji, który nie chce być językiem codziennym, powszednim, a przeciwnie - po trosze szamańskim. Czyta się to, czyta i bawi. Pozdrowienia.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...