Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Gery, siedział pochylony w wygodnym, dużym fotelu. Swoimi delikatnymi dłońmi, przykrywał zapłakaną twarz. Myślami przebiegł, całe swoje dotychczasowe życie. Każdy rok po roku. Tyle, co mógł spamiętać, a pamięć miał wyśmienitą. Zatrzymał się na chwilę na dniu w którym ją poznał. Ją, to znaczy ukochaną swą dziewczynę - Angęlę. Zaczął rozpamiętywać każdy dzień i każdą chwilę, którą spędził przy jej boku. Angela, była szczupłą, zgrabną blondynką, pięć lat młodszą od niego. W jego oczach, była niezwykła, czarująca, i jako jedyna godna jego miłości. Poznał ją, gdy jeszcze chodziła z Dannym. To były dla Gerego, bardzo trudne chwile rywalizacji. W końcu Danny ustąpił i wyjechał. Wydawało się w tedy, iż Gery, stał się najszczęśliwszym człowiekiem na ziemi. Chciał jej dać wszystko, miłość, opiekę, i wszystko co jest osiągalne w życiu, a przecież był jeszcze bystrym, młodym, żywym człowiekiem. Chciał cały świat, położyć przed stopami tej dziewczyny i myślał, że jego uczucia były odwzajemnione. Niestety. Czas i życie pokazały, że wciąż był okłamywany. Angela, spotykała się w tym samym czasie z kimś innym. Zrozpaczony Gery, nie mógł tego zrozumieć.
Dlaczego mnie tak okłamywała?! Dlaczego?! Dlaczego mi to zrobiła?!
- Po jego twarzy kapały grube, słone łzy. Delikatny wiatr, wpadający przez otwarte okno, rozwiewał jego bujne, szatynowe włosy.
Dlaczego?! – już tylko to słowo, przechodziło mu przez gardło.



Przepraszam za to, że tekst jest krótki, a temat banalny, ale na razie chodzi mi o formę pisania i styl. Proszę o opinie i porady.

Opublikowano

Witaj Emily!!!
Niestety muszę wytknąć błędy. Wiedz, że te uwagi bardzo ci się przydadzą w przyszłości.
1. Fatalna interpunkcja.
a) wyrzuć połowę przecinków
b) większość zdań wymaga gruntownego remontu - albo szyk jest niewłaściwy albo interpunkcja szwankuje.
2. Temat jest rzezcywiście banalny. Pamiętaj jednak, że jeśli nawet piszesz coś na próbę, to staraj się dążyć już do celu (do wyznaczonego przez siebie poziomu). O wiele łatwiej skorygować błęy techniczne, niż zmienić styl i tego typu rzeczy. Trudno zatem dokonać konkretnej oceny tego tekstu, skoro napisałaś
"Przepraszam za to, że tekst jest krótki, a temat banalny, ale na razie chodzi mi o formę pisania i styl. "
3. Proponuję takie oto korekty :
Gery siedział pochylony w dużym, wygodnym fotelu. Swoimi delikatnymi dłońmi przykrywał zapłakaną twarz. Myślami przebiegł całe swoje dotychczasowe życie rok po roku. Tyle ile mógł spamiętać, a pamięć miał wyśmienitą. Zatrzymał się na chwilę na dniu, w którym ją poznał. Ją to znaczy ukochaną swą dziewczynę - Angelę. Zaczął rozpamiętywać każdy dzień i każdą chwilę, którą spędził przy jej boku. Angela była szczupłą, zgrabną blondynką, pięć lat młodszą od niego. W jego oczach była niezwykłą, czarującą i jedyną godna jego miłości osobą. Poznał ją, gdy jeszcze chodziła z Dannym. To były dla Gerego bardzo trudne chwile rywalizacji. W końcu Danny ustąpił i wyjechał. Wydawało się wtedy, iż Gery stał się najszczęśliwszym człowiekiem na ziemi. Chciał jej dać wszystko : miłość, opiekę i to co jest osiągalne w życiu, a przecież był jeszcze bystrym, młodym i żywym człowiekiem. Chciał cały świat położyć przed stopami tej dziewczyny i myślał, że jego uczucia były odwzajemnione. Niestety. Czas i życie pokazały, że wciąż był okłamywany. Angela spotykała się w tym samym czasie z kimś innym. Zrozpaczony Gery nie mógł tego zrozumieć.
Dlaczego mnie tak okłamywała?! Dlaczego?! Dlaczego mi to zrobiła?!
- Po jego twarzy kapały grube, słone łzy. Delikatny wiatr, wpadający przez otwarte okno, rozwiewał jego bujne, szatynowe włosy.
Dlaczego?! – już tylko to słowo przechodziło mu przez gardło.
Dokonałem małych korekt, ale tekst nadal wymaga zmian. Szczególnie jeśli chodzi o budowę niektórych zdań. Spróbuj sama przysiąść i dokonać dodatkowych poprawek, bo to w końcu twój tekst.
POZDRAWIAM!!!

Opublikowano

Temat banalny – oj strasznie : ) Czy nie można wysilić się na coś ambitniejszego? Ile pisałaś ten tekst? 20-30minut? Myślę że to czas zmarnowany. Krótki – tu akurat nic nie szkodzi, bo dobrze że szybko się kończy.
Forma i styl jest przesłonięta przez temat i nie potrafię przebić się przez jego skorupę.
Przepraszasz za tekst? Pamiętaj jednak że tekst to Ty. Czy w takim razie przepraszasz za siebie?

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Ja Robercie czytam z zainteresowaniem, a że część mojej rodziny jest ze wschodu, tym większym. Pozdrawiam P.S. z przyjemnością wyśle Ci mój tomik z dedykacją, albo, jak masz mało miejsca na półkach,  jeden z moich wierszy, także ci dedykowany.   
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Witam - miło że dobre - dzięki -                                                               Pzdr.serdecznie. Witam - dziękuje za fajny wierszyk -                                                                         Pzdr.usmiechem.
    • Kiedyś położysz się do łóżka,  Gdy dzień już zmyje z twarzy znaki,  A czas – jak złodziej – w mroku słówka  Szepnie: „To już, przetasuj karty”.   Nie lęk przed jutrem Cię ogarnie,  Lecz to, co było – zapomniane,  Zrozumiesz nagle, w ciszy żarnej,  Że życie – tylko ślad na ścianie.   Myślałaś dotąd, że masz czas,  Że wszystko wróci, jak po burzy.  Lecz przyjdzie dzień, gdy w lustrze – twarz,  Która cię z głębi siebie zburzy.     Zobaczysz dziecko w sobie – lęk,  Zbyt kruche słowo, śmiech zbyt krótki.  A świat – jak liść – uniesie pręd,  Zanim odczujesz ciężar skutków.    Bo wszyscy myślą, że są trwalsi  Niż cień, niż proch, niż czas co pęka,  A przecież w głowie tej dorosłej  Wciąż dziecko przed snem bajki czeka.    Zrozumiesz wtedy – w ciszy nocy –  Że każda miłość też przemija,  I nie ma raju w ludzkiej mocy,  Choć serce wciąż go sobie wmawia.   A jednak warto – mimo strat –  Zachować ciepło w pustej dłoni,  Bo każda miłość zostawia ślad,  Choć nie powtarza się – w nikłej toni.  
    • nie lubi chwil które smucą woli weselsze bo są miłe ale zdarzają się dni  które smutkiem częstują uśmiech z nim przegrywa   ale nie martwi się tym bo wie ze smutek to nie wieczność to tylko słabszy moment życia który mu się przytrafił mimo że tego nie chciał
    • @Robert Witold Gorzkowski  to prawda. Nie znałam Jej bliżej- gdzieś tam zetknęłam się pobieżnie oczywiście- ale dokładniej to w ubiegłym roku- po wręczeniu  Nike dla Urszuli Kozioł. "Raptularz" jest piękny- jak można tak cicho odchodzić.   I teraz do Ciebie Robert. Bardzo cenię skromność.  To jest bardzo piękna cecha. Wiem, tu na forum jest ktoś kto zaraz da po łapkach- tak na wszelki wypadek by za bardzo fajnie się nie poczuć. Ciebie zapamiętam całe moje życie- a wiersz o Krzyżu podziurawionym sumieniem niosę w sercu. Nie masz powodu by czuć się gorszym.   @Robert Witold Gorzkowski  jeśli chcesz to możesz A kiebi" albo któryś
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...