Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

wakacje.ruch


Rekomendowane odpowiedzi



Siedzę na ławkach przed budynkiem sanatorium
(krążą w ciałach ostatnie chwile ćwiczeń)
czekamy na ruch.

Miejscowo nieostrożne bicie serca. Może przebiegnie ozdrowiały kot. Poruszy się wietrznie
bielizna pani Kazi. Kazdorazowo grymas. Zobaczymy w szalonej plątaninie supłów
i skrętów lot jaskółki. Banalnie iskierka zza chmur.
Nic takiego:
Przerwę zakończy telefon do P. spo ósemki.



Otul

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach



Czuje sie wywolana do tablicy.A wiec.Wiersz nie rzucil mnie na kolana ani forma( bo w tamim wydaniu nie zabardzo ja lubie), ani trescia.

Jednak jest cos w nim co mi sie podoba:niesamowity przekaz emocjonalny.Czy to na podstawie wlasnych przezyc napisales ten wiersz?
Bo p.l. mozna tu widziec dwojako..
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...