Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Nie no, ile można? W dodatku widać, że ten już chyba na siłę trochę robiony. Tylko 2 strofy... na więcej zabrakło pomysłu, czy się nie chciało? Pierwszy wers ma moim zdaniem koszmarną konstrukcje. Kubki smakowe mi na języku zwiędły jak to przeczytałem na głos. Dlaczego ta inwersja? To nie sylabotonik, nie ma tu rymu do "mglisty" - nic tego wersu nie tłumaczy.
"Baletki materi liściastej" (znów inwersja, znów po nic) nie widzę tu sensu - może się mylę ale baletki to takie buciki nie? Nie wiem naprawdę jak to się ma do liści, po prostu ja tego nie widzę. "Nie żegnaj ich z takim żalem" - kogo, czego? Baletek? Bo tylko tak to można gramatycznie wytłumaczyć (sorry ale jeżeli chodziło o liście to kiepsko z u ciebie ojczystym językiem).

Natępny wers jest typowym zapychaczem miejsca (zero treści w kontekście tematu). No i pointa "kałużowego nieba"... Całość brzmi powiedzmy jak gama c-dur, a ta końcówka to jakby jakiś koci jęk zamiast górbego C. Kałużowe niebo to może i fajny koncept, ale brzmieniowo to kompletna porażka. Rytmika wiersza też jest spartolona - policz sobie sylaby i zobacz jak niewiele potrzeba, czasem jednej samogłoski, żeby ten wiersz był o wiele lepszy. Przykro mi ale próbujesz tutaj przemycić kichę w kolorowym opakowaniu, które niestety nie zostało nawet dobrze dopasowane.

Jak poradziła żona Archimedesowi, "weź kąpiel" - czasem warto zrobić sobie przerwę, może podziałą zbawiennie.

Pozdrawiam.

Opublikowano

Ojej, jasiu zły - chyba nie godzi się robić zarzutu z długości wiersza, nie uważasz?
To chwyt poniżej pasa. Nie spodziewałam się usłyszeć go z ust takiego Przezacnego Komentatora jak Ty :)
Co mają baletki do liści ? Skojarz to proszę z tańcem, najlepiej ostatnim.
Nie żegnaj (liści) z takim żalem, bo lecą do kałużowego nieba.
Nad liczbą sylab nie pracowałam, bo on nie do śpiewania.
Jasieńku, "zbawiennej przerwy" raczej nie będzie, bo on daaawno temu napisany,
nie wczoraj.
A za nim jeszcze kilka setek w zapasie. Poprawić go raczej nie mogę, no chyba, że wznowię nakład jako poprawiony - ale niespecjalnie mi się to uśmiecha.
Natomiast inwersja jest w poezji rymowanej bardzo często i celowo stosowanym zabiegiem.

A teraz, jeśli pozwolisz, skorzystam z Twojego pomysłu
i pobiegnę się wykąpać.
Pozdrawiam Cię ślicznie i kłaniam lewą nóżką :)

Opublikowano

Droga Alicjo! Ja wszystko rozumiem. Ja rozumiem te baletki nawet (co wciąż jednak nie sprawia, że to widzę)... :)
Ale widzisz, to jest tak, moim zdaniem jeżeli używamy środków stylistycznych to w jakimś celu. Argument, że w poezji rymowanej coś występuje jakoś do mnie nie przemawia. Tymbardziej, że czepiłem się tej inwersji z konkretnego powodu (bo można sobie język połamać przez to, że zastosowałaś ją przy użyciu takich, a nie innych słów). Jeżeli zaś chodzi o długość wiersza, to może ja wyjaśnię, o co mi chodziło, bo rzeczywiście wyszło durnie. Odniosłem po prostu wrażenie, że jeżeli już taka rymowana, lekka forma, to chciałoby się popłynąć na jakimś fajnym opisie, ale niestety moje pobożne życzenia zostały ucięte "kałużowym"... Zwyczajnie poczułem niedosyt.

"Nie żegnaj (liści) z takim żalem" - no właśnie, widzisz, problem polega na tym, że dopełnienie w tym wersie wiersza jest określone zaimkiem, a wszelka logika gramatyki każe szukać owych "ich" wcześniej. Bo przypomnę, że zaimka osobowego używami w konkretynym odniesieniu (no chyba, że chodzi o tych "Ich" z teorii spiskowych). No więc, jak już szukamy, to w grę wchodzą tylko 2 rzeczowniki (baletki i cytry - ze względu na jednolitość formy gramatycznej), baletki są bliżej, więc to jedyny logiczny wybór, ale jeżeli go dokonamy to powstanie bezsens. Ja rozumiem, o co chodziło, ale jest tu potworny lingwistyczny babol, którego łatwo można było uniknąć.

Serdecznie pozdrawiam i gratuluję publikacji.

Opublikowano

Jasieńku, ale Ty mi się podobasz!
Tylko czy musisz byc tak koszmarnie i gramatycznie poprawny? :)
Moje fantazje czasem wykraczają poza ramy logiki i zasad. No i w zetkneciu z takim Estetą jak Ty słychać tylko jedno wielkie bum! Podeślę Ci maść na oczy, ok? Może złagodzi ból jaki zadaję
Ci pisaniem takich potworków.
Tymczasem mógłbyś mi wytrzeć plecy? :)

Pozdrawiam z uśmiechem :)

Opublikowano

Najpierw muszę się zdradzić, że dostarczyłaś mi przyjemności komentem nad tymże. Ma bardzo ładną melodykę i w ogóle bardzo przyjemnie się go czyta (nie wiem skad mi sie taka uwaga nasunela)
Wierszyk importuje mi całkiem psiaśny obrazek do głowy, ale brzmieniowo jest porażką istotnie. Nie rozumiem dlaczego jasiowi chciało się tyle nad tym rozpisywać: lipa i tyle. Pomysły jednak są bardzo dobre i spójne (może z wyjątkiem tych baletek - więzienia - twierdzy:P)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Z lewa i z prawa łamanie prawa gdy jeden drugiemu jedzie po bandzie zmieniają się miejscami na wokandzie niczym dziecięca gra w Chińczyka bo taka jest właśnie polityka człowieku nie łam się i nie irytuj lepiej teraz odpuść i nie politykuj oto prokurator ściga prokuratora na prawo nadeszła właśnie pora sędzia podważa wyrok sędziego i jak na razie nic z tego dobrego dla nikogo i dla niczego nie wynika bo prawnik atakuje innego prawnika co rusz wybuchają prawne spory jakich chyba nie było do tej pory tam ekspert ośmiesza innego eksperta na stole sędziowskim spraw leży sterta ktoś winny ktoś skazany tylko prawie jak dużo ludzi dzisiaj zna się na prawie lecz czy to jest kodeks czy z podręcznika bo taka jest właśnie polityka na sądy w końcu nadszedł ten sądny dzień choć nie da się wszystkiego wyciąć w pień ale prawdziwy Sądny Dzień będzie dziś teraz albo jeszcze za niepoliczalną liczbę lat nikt tego nie zna i nie wie o tym cały świat kiedy przyjdzie ten czas i ostateczna pora że będą sądzić też każdą sędzinę i sędziego i wzywać na niebieski dywan prokuratora ktoś coś tam zyska inny na zawsze straci bronić siebie próbować będą też adwokaci zaś radcy i notariusze na nic już nie poradzą bo sprawiedliwy Sędzia da radę z każdą władzą czy to także będzie polityka gdy się pojawi nowa pragmatyka ten z tarczą wejdzie tamten na tarczy dziesięć paragrafów całkiem wystarczy skończą się absurdy i naukowe komunały upadną wszystkie bez wyjątku trybunały ustawy nie będą już potrzebne nic nie warte w dziesięciu zdaniach wszystko jest zawarte skrzydlaty strażnik bramy jednym pootwiera a przed innymi na zawsze pozamyka ale to nie będzie już żadna polityka
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      @Migrena  to zdanie przypomniało mi Mamę- bo kiedyś zapytałam czy kocha mnie tak samo jak moją Siostrę. Powiedziała prawie jak Ty- że palce u ręki gdy się zranią- jeden albo drugi boli tak samo.   A potem Twój wiersz mnie porwał bardziej. Miłość. Zwycięża wszystko. Taka miłość. I trwa. Gdy świat się kończy. Ona Trwa. Piękny- i wwierca się aż do trzewi  
    • W koszu świat się mieści - myśleliście, że śmieci !
    • @Marek.zak1 Marku, to nie tak... w naszym pięknym kraju jest teraz jeszcze większa bieda niż materialna. Bieda moralna. wchłaniamy jak gąbka wodę wartości,które zawsze nam były obce aby dogonić Zachód. Ale w czym jesteśmy gorsi ? że nie mamy związków partnerskich i legalizacji aborcji na życzenie? Lewandowski jest nielubiany nie za to,że strzela bramki za granicą a za to,że nic wielkiego nie zrobił dla polskiej naszej reprezentacji. Jako kapitan zawiódł na całej linii. Odmawia gry w ważnych meczach Polski bo jest zmęczony a przecież jego koledzy też grają za granicą i też mogą być zmęczeni ale grają...W naszym kraju jest wiele do zrobienia i nie do naprawienia metodami tego rządu, który burzy to co poprzednia władza zrobiła przez 8 lat.Bo rewitalizacja to nie burzenie tylko ratowanie dobra. Reanimacja to nie dobijanie pacjenta. Mimo wszystko pozdrawiam ciebie serdecznie @Migrena bardzo dobry wiersz, porusza trudny ale aktualny temat. nie bójmy się pisać jak jest naprawdę bo ukrywając fakty stoimy po stronie tych, którzy je przeinaczają wyłącznie na własny użytek.
    • Wróciłem. Nie jak człowiek jak język ognia wracający do żrenicy popiołu. Nie do miejsca, do ciebie, do skóry, która mówi moim dłoniom, jak rzeźbić ciszę w temperaturze krwi. Byłem tam, gdzie tlen ma smak piasku, gdzie wiatr uczy języka rozpadu, a noc trzyma za gardło i nie puszcza. W górach, gdzie człowiek oddycha szczelinami płuc, a gwiazdy są jak porzucone oczy co widzą wszystko, nie pokazując nic. Ale wróciłem. Na kolanach snu, do ciebie, do wnętrza twojego zapachu, który przesiąkł mi w paznokcie i nie chce odejść nawet w ogniu. Twoje spojrzenie rozkłada mnie na części, na mięsień po tęsknocie, na kość po dotyku. To nie wzrok, to skalpel, którym rozcinaz przestrzeń miedzy naszymi ciałami. Nie chodzę już unoszę się, bo grawitacja twojej obecności to język bez słów. Każdy mój krok to ułamek ciebie naciągnięty na stawy. Nawet milcenie między nami jest wilgotne jakby ktoś wyjął głos z gardła i zanurzył go w tobie. Oddycham tobą. Nie jak powietrzem jak modlitwą kradzioną podczas wstrząsa. Każdy twój oddech to żyła, którą moje ciało próbuje odnaleźć językiem. Gdy mówię, słowa mają twoją temperaturę. Gdy milczę, to tylko dlatego, że chcę, by cisza stała się kolejnym narządem między nami. Nie potrzebuję twoich słów potrzebuję twoich nerwów. Chcę mówić przez twoje pory, chcę zapamiętać cię od wewnątrz, tak jak lustro pamięta twarz nawet po stłuczeniu. Kocham cię jak rana kocha palec, który w nią wchodzi, żeby sprawdzić, czy boli. Nie z czułości z konieczności trwania. Nie proś mnie, żebym się zatrzymał. Zrobiłem z twojej obecności dom, z twojej skóry  instrument. na którym nie da się zagrać bez krzyku. Nie musisz mnie kochać. Wystarczy, że przy mnie oddychasz ciepłem po burzy. A ja będę kochał cię tak długo, jak długo świat nie nauczy się mojego imienia bez twojego oddechu.  
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...