Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

* jeśli się zmienisz...


Rekomendowane odpowiedzi

puszczasz latawce między krople
deszczem pukasz w drzwi
prosisz o promyk nadziei
nie ten adres. nie dam go ci

będąc persona non grata
obcinasz i tak krótkie dni
nadymasz pierś cherlawą
dmuchając w świeczki ekri

od lat ciągle to samo
szpanujesz garściami błota
szarego jak skóra oślicy
-niestety nie ta moda

nie szepczesz ciepło do ucha
zimną rosę na twarz kładziesz
czułością nie grzeszysz
- jakże cię lubić listopadzie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...