Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Izo, doskonale znalazłaś najsłabszy punkt!
"znajoma nigdy nie poznana" - tu mi najtrudniej, a nic innego nie wpada do głowy.;/

--------------------------------------------------------------------------------------
Lady Supay napisał:

epizodem. boję się zagrać
-------------------------------
;)
Ewuś, ja Cię coraz wyraźniej przez Twoją Poezję (na wskroś?) widzę
i (zapewniam!) rozumiem...
--------------------------------------------------------------------------------------

dziękuję...
nawet nie wiesz, jak miłe to dla mnie słowa :)

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Mogę?...
rany, co za komentarze ;) trochę dałybyście sobie po łapkach, a nie tylko te-te no... ;)
Lady - ile w tym pomysłu, a ile przeżycia? Bo dla mnie to raczej mieszanka jakichś motywów - brzmi papierowo. A odczucie "roz-tkliwości" ('bezdomna pieśń', 'grać z życiem w ciemno') dojmująco dołuje. Może dlatego, że nie jestem kobietą, nie mogę tego złapać: narcyz, ważka... eh.
Idę sobie - nic tu po mnie dziś.
:)
pzdr. b
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Mogę?...
rany, co za komentarze ;) trochę dałybyście sobie po łapkach, a nie tylko te-te no... ;)
Lady - ile w tym pomysłu, a ile przeżycia? Bo dla mnie to raczej mieszanka jakichś motywów - brzmi papierowo. A odczucie "roz-tkliwości" ('bezdomna pieśń', 'grać z życiem w ciemno') dojmująco dołuje. Może dlatego, że nie jestem kobietą, nie mogę tego złapać: narcyz, ważka... eh.
Idę sobie - nic tu po mnie dziś.
:)
pzdr. b

Bezecie,
i tak Cię lubię. :)
  • 3 tygodnie później...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...