Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Gdzieś między
Barwnym kołowrotkiem marzeń
A sennym realnym teraz
Kryję się
Cicho niezauważalnie
Chowając twarz
W próżni mglistego sensu

[sub]Tekst był edytowany przez Yavanne dnia 16-11-2003 00:26.[/sub]

Opublikowano

Wiersz taki sobie ... Zbyt popularne słowa, mało wyszukana puenta, wielkość może być ;) Początek nawet niezły :
"Gdzieś między
Barwnym kołowrotkiem marzeń
A sennym, realnym „teraz”",
ale później wszystko psuje się przez znane zdanie:
"Kryję się ja "
Yhhhh ...
Musisz jeszcze poćwiczyć

Pozdrawiam serdecznie

PS. To wszystko to tylko moje zdanie a do serca przykładaj tylko te ciepłe - pozytywne komentarze :)

Opublikowano

Wiersz taki sobie ... Zbyt popularne słowa, mało wyszukana puenta, wielkość może być ;) Początek nawet niezły :
"Gdzieś między
Barwnym kołowrotkiem marzeń
A sennym, realnym „teraz”",
ale później wszystko psuje się przez znane zdanie:
"Kryję się ja "
Yhhhh ...
Musisz jeszcze poćwiczyć

Pozdrawiam serdecznie

PS. To wszystko to tylko moje zdanie, a do serca przykładaj tylko te ciepłe - pozytywne komentarze :)

Opublikowano

nie lubię ogwiazdkowanych tutułów ;)

"teraz" nie koniecznie musi być w kocich łapkach (cudzysłowie;)

a ogólnie jest za ogólnie :)
marzenia, senność, bunt, gniew...
takie zmiksowanie nie za dobrze Ci wyszło,
aczkolwiek myśl ciekawa

Pozdrawiam,
Kai Fist

P.S.
pisz dalej, coś z tego kiedyś będzie :)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • widzę cię triumfujesz zdobywasz duma spływa złotem miażdży pożądanie i zagłusza gniew świętość i grzech płoną na twojej skórze rozpacz i honor krzyczą w oczach.   mściwa niepokorna niezależna uwięziona w ramie męskiej wyobraźni? nie – ty rozrywasz ją na strzępy, nie błyszczysz ty spalasz.   Obraz G. Klimta, "judyta z głową Holofernesa". 

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

    • @infelia W Twoim wierszu wyczytać można tęsknotę, ból po stracie, ale i piękne wspomnienia, które nadają mu głębi. Zestawiłeś obraz dawnego, pełnego życia ojca z jego późniejszą słabością. No i mocna puenta – pożegnanie i poczucie niedopowiedzenia.
    • @Starzec Skromni w słowach, bez blasku, bez wrzawy, jak cichy strumień wśród pól i trawy. Lecz w czynach wielcy, w mocy zaklęci, prości w mowie, w działaniu — niepojęci.  
    • @wierszyki W Twoim wierszu ujął mnie moment przejścia od konkretów do metafizyki - od zeszytów do refleksji o życiu i stracie. "Rude włosy" i "jarzębinowy uśmiech" tworzą tak żywy, ciepły portret, że niemal można poczuć obecność tej osoby. A potem ten kontrast - "tak szybko zeszłaś usnąć" - brzmi tak delikatnie. A obraz dzieci niosących "uśpionej mamie" kasztany-serca jest przepiękny i rozdzierający jednocześnie. Wzruszający tekst!
    • @andrew Mam ogród z kwiatami, najwięcej róż i lubię na nie patrzeć - jak żyją i przekwitają zgodnie z cyklem natury. I rodzą się nowe. Napisałeś piękny wiersz o niezależności i harmonii w naturze. Ciekawy obraz kwiatów jako indywidualistów, które mimo że "nie przepadają za towarzystwem", tworzą razem coś wyjątkowego. Ta metafora klocków lego jest bardzo ładna - każdy element ma swoją przestrzeń, ale wszystkie razem składają się na zachwycający obraz.    
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...