Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

dzieci podobno biegają wzdłuż torów
z dmuchawcami w dłoniach na wiatr
om mani padme hum zawodzą kamienie
zamknięte ściany
dla pięści
i mak

grom mani padme
pamiętam

przed światem jest okno - za oknem jest strach



_____________________________________________


om mani padme hum- mantra (dosłownie: oddaj cześć klejnotowi w lotosie), przykładowym znaczeniem jest oczyszczenie sześciu sfer egzystencji w cierpieniu.

Opublikowano
marrihuano

cieszę się niezmiernie, że tytuł się podoba, bo miałem z nim dość duży problem (zbyt wiele opcji potrafi człowieka zgubić;)

Tomku

No co ja będę gadał, kłaniam się niziutko :)

Tomku nr 2;)

Dzięki wielkie (nie będę błyskotliwy ;)


Dziękuję Wam serdecznie za odwiedziny i komentarz

Pozdrawiam

Fei
Opublikowano
Alter,
pisząc ten tekst chciałem osiągnąć podobny styl co w „arachnofobii” (kojarzysz pewnie), być może stąd ta nieczytelność. Zdaję sobie sprawę, że to nie jest najłatwiejszy z moich wierszy, ale z pewnych powodów chcę, żeby właśnie takim pozostał (mam zamiar napisać jeszcze kilka (?) wierszy o lękach w podobny deseń).
Jeśli zechcesz, na privie „doobjaśniam” co nieco;)

Arku,
ależ nie każdy musi wiedzieć czym jest mantra, rzeczywiście mógłbym zachować się z wyższością i nie tłumaczyć niczego (a niech se, gupki szukają;), ale nie widzę takiej potrzeby, nie wszyscy są zagłębieni w kulturę wschodu tak bardzo jak ja (bo nikt nie musi być w nią zagłębiony), zdaję sobie z tego sprawę, stąd wytłumaczenie.
No i to chyba nie mój wiersz zmusza do zaglądania się w przypis, tylko (nie)wiedza czytelnika, nie sądzisz? Tej uwagi nie kieruję oczywiście do Ciebie.

Serdecznie Wam dziękuję za odwiedziny i dobre słowo

Fei
  • 1 rok później...
Opublikowano

ja też biegałem kiedyś, ech
ale dmuchawce? to chyba zmyłka
zacz w encyklopedie netowe

pierwszy raz widzę też tłumaczenie mantry
kiedyś szukałem znaczenia - ech - wszędzie
było napisane, że mantr się nie tłumaczy i tyle

ale nie piszę o tym wszystkim aby ..
raczej dla podzielenia się swoimi spostrzeżeniami

żeczywiście jest klimat

z ukłonikiem i pozdrówką MN

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Waldemar_Talar_Talar Było Waldemarze, a teraz jest Internet i możesz tutaj pisać,  to też jest fajne. Każdy wiek ma swoje prawa i przywileje - byłeś dzieckiem, myślałeś jak dziecko :) Pozdrawiam  :)  
    • Na oklep szczęściem daleko nie dojedziesz potrzebuje osiodłania głaskania po łbie rytm kopyt dodaje odwagi wesoło rży razem cwałujemy prędko bo ulotne jest lecz z sensem bo w nim sens ihaaaaaaaaaaaa osiodłałem szczęście niepodległe ja w nim a ono we mnie trzymając życie za lejce w stronę zachodu słońca bez lęku po przyjacielsku aż do świtu przejażdżka w centrum błękitu
    • @viola arvensis Twój wiersz jest przejmująco piękny. Wywołuje masę refleksji i uczuć - w większości sprzecznych. "Płynę cicho tam gdzie zachodzi słońce" –to brzmi jak odejście. Zachód słońca znaczył kres, koniec, przejście. "Za mną został świat płytki i koślawy" – czuć tu ulgę, bo świat był ciężarem, był krzywdą. A teraz jesteś "szczęśliwa" – ale szczęście w odejściu to najsmutniejsze szczęście. "Miłościwy skarb w niebycie znajduję" – to chyba najważniejszy wers. Nieistnienie staje się darem. Cisza – błogosławieństwem. A potem ten koniec -  prośba o pozwolenie na odejście, na pozostanie tam, gdzie "Bogu jestem dana". I to rozdarcie w ostatnich wersach.  Nie czytałam piękniejszego wiersza o odejściu, cokolwiek owe "odejście" by znaczyło. 
    • zapałka zapałka  dwa kije   budujemy mosty dla pana starosty   kółko graniaste cztero kanciaste   chodzi lisek koło drogi   zabawa w chowanego w berka w dwa ognie   gra w klasę - w gumę  i chłopka   kapslowy  wyścig  wokół trzepaka   zabawa w wojnę zacne podchody   to wszystko na  świeżym powietrzu   matka musiała  do domu prosić   wołał wieczór oraz kolacja   a dziś co widzę  chore pokolenie   zarażone  komórką i Internetem   to wszystko w imię czyjeś wygody  
    • @Berenika97 Bereniko, czytam i mam wrażenie, że poezja sama przez Ciebie mówi - jakbyś uchyliła rąbek wszechświata i pokazała, że wszystko jest z mgły, światła i drżenia. Nie wiem, jak to robisz, ale trafia - czy przez fizykę, język, czy powietrze… już mniejsza o to. Ważne, że trafia. Niedzielne serdeczności - zostawiam   

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...