Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

w wypełnionym pustką pokoju
niemym głosem wolam
cię
płomień nadziei powoli gaśnie
drobiy kurzu unoszą się
w powietrzu jak marzenia
nastaje mrok
dnia
przerażający fakt istnienia
drąży przepaść świadomości
uśmiech głuchego losu
otwiera drzwi nieznanej przyszłości

mogliśmy być razem
lecz
morze ludzkich zawiści
zatopiło naszą milość
i dziś żyję chwilą
i tylko chwilą
wśród papierowych kwiatów

Opublikowano

zauważyłem, że w utworze trzy razy coś się rymuje.
a że to coś nie jest najwyższych lotów, przejdę do rzeczy.
przed zamieszczeniem wierszy czytaj je uważnie, nie może być tak, że z założenia ma nie być rymów, ale po drodze tak jakoś wychodzi!! no chyba, iż chcesz stworzyć swój własny, niepowtarzalny styl.

''drobiy kurzu'' - drobiny chyba? poza tym waluta kurzu to są tzw. koty o ile myślimy o tym samym. I później:
''jak marzenia'' - nie rozumiem tego.

''wśród papierowych kwiatów'' - nie nazwałbym tego wiersza kwiatem, nawet wirtualnym. Bardziej pasuje tu słowo chwast, który musisz wyplenić ze swojej twórczości. Myśle, że z czasem zrozumiesz o co mi chodziło.

miłego dnia

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • dla nas ta noc pod gwiazdami! a ja....kocham cię życie łez mych winne nie zamienię cie na inne! Wanad. Bizmut. Astat. czy robot może się zadurzyć w wybrance swego serca? oto jest pytanie bzy na wiosnę pachną odurzająco jak słodkie dziewosłęby Jana z Czarnolasu... kurdesz kurdesz nad kurdeszami na bok kieliszki pijmy pucharami !
    • @Christine Cóż mogę tylko powiedzieć, że mam nadzieję że dosięgła go sprawiedliwość za taki czyn. Moje teksty mimo szczegółów, użytego języka i stylizacji to oczywiście fikcja literacka ale prawie zawsze oparta o realne wydarzenia tak z epoki Belle Epoque, dwudziestolecia międzywojennego jak i mojego życia. Kończąc pisać "Akt zza szyby" przypomniałem sobie historię z mojego byłego miejsca pracy, gdy ledwie w restauracji obok mężczyzna zastrzelił swoją partnerkę i siebie przy klientach i obsłudze. To było ze dwadzieścia lat temu ale wiele osób o tym wspominało to była bardzo głośna sprawa. @Lenore Grey To prawda. "Ligeja", "Annabel Lee" czy "Morella". Są takimi utworami Poego. Drugim mistrzem z tej tematyki lecz ukazanej dużo dosadniej, brutalniej i ostrzej jest Baudelaire. U niego dopiero śmierć kobiety, rozkład jej ciała czy zgnilizna są doskonałym podkręceniem jej walorów i wzmagają pociąg mężczyzny. Polecam Ci jego tomik "Kwiaty zła" bo wiem że nie masz szans usłyszeć o nim w szkole.  Ja byłem tym szczęśliwym pokoleniem które jeszcze przerabiało chociaż "Padlinę", "Zwłoki" czy "Spleen", który bardzo kojarzy mi się z utworem jednego z moich ukochanych zespołów Nocturnal Depression.
    • Macron nadzieję, że zrobi jej piękny pogrzeb.      Czy mi też ktoś zrobi piękny pogrzeb?:)  
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Utrzymać się na zakręcie też jest sztuką. I to wielką. 
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...