Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

mówię, że się duszę,
że niewidzialne więzy,
pętla, ty, podłoga, sufit.
ściana.

jesteśmy oddaleni - tam,
gdzie ślepe pokoje,
a drzwiami można tylko wejść.

z ust wyciągasz zardzewiałe ostrze,
kolejny raz mierzysz się
z niedoskonałością.

ostatnie cięcie, traf, pępowina.

światło

Opublikowano

Ja tylko postraszę ;)

Zakończenie jest słabe. "ja. światło" - jak dla mnie zbyt oczywiste i dosłowne. Banalne - jednym słowem.

W pierwszej strofie:

"mówię, że się duszę,
że niewidzialne więzy,
pętla, ty, podłoga, sufit - tutaj jest pięknie. Bardzo dobra przeplatanka.
i ściany, co nie słyszą." - tu jest słabiutko. Niepotrzebnie zwalniasz i zamyślasz się.

Proponuję mały "remont":

"mówię, że się duszę,
że niewidzialne więzy,
pętla, ty, podłoga, sufit
ściany." - to wystarczy. Kończy strofę i daje element do interpretacji: "ściany".

Dalej kolejne zachwianie w trzeciej strofie:

"z ust wyciągasz zardzewiałe ostrze,
kolejny raz mierzysz się
z własną niedoskonałością." - banalne i przegadane.

Tutaj nic już nie podpowiem ;)

Treść za to oryginalna. Forma może być.


Pozdrawiam serdecznie

Opublikowano

Lady, bardzo dobrze że się ośmielasz, bo czemu tego nie robić :) Miło,że jesteś odważna.
wiersz, zatrzymał. Przede wszystkim znaczeniowo. Wybacz , że nie będę się rozpisywać na ten temat, troszkę pomarudzę technicznie. Otóż, osobiście unikałabym takich "przesunięć" tekstu, może to kwestia gustu, ale wygląda to dla mnie choinkowato. Poza tym coś mi zgrzyta w trzeciej strofie :

z ust wyciągasz zardzewiałe ostrze,
kolejny raz mierzysz się
z własną niedoskonałością.

wszystko inne na wielkie tak

pozdrawiam ciepło/a

Opublikowano

Piotrku, dziękuję za komentarz i już tłumaczę, co następuje:
(wiersz zmieniłam na pierwotną wersję)

Twoja sugestia - ściany. Racja. Przekombinowałam, ale zostawię - ściana.;)

"z własną niedoskonałością. - banalne i przegadane."
Może przegadane, dlatego okroję, ale czy na pewno banalne? Ta "niedoskonałość" (prócz wady własnej), to personifikacja. Kto? Może ja, może Ty, a może nie.

Zakończenie: "ja" mogę zniknąć, ale światło musi zostać. :)

Jeszcze raz dzięki śliczne.
Pozdrawiam serdecznie
Ewa

Opublikowano

Agnes, oddalenie II strofy, choć "choinkowate" jest symboliczne.
Co do strofy III, to ciut wytłumaczyłam wyżej, ale nie mam pojęcia na co wymienić "ostrze" i to w sposób czytelny, acz "zardzewiały". ;)
Dzięki wielkie za dodanie odwagi :)
Buziaki
Ewa

Opublikowano

Zaglądałem już tu ostatnio, chciałem chwilę odczekać z opinią, wracam i widzę zmiany (albo tylko mi się zdaje? ;)
Bardzo lubię takie klimaty- szacunek do słowa- czytelnik czuje, że to nie jest wiersz „na raz”, tutaj nie zdania, a ich składowe nadają sens. Za to- brawo.
W dwóch pierwszych strofach jest ten „feeling”, chyba niemożliwy do sprecyzowania, ani do nauczenia. Jest i już ;) Dla mnie to największy walor w poezji

To zardzewiałe ostrze chyba najmniej mi podeszło, dalej jak wyżej (czyt. świetnie, ale bez „feelingu” dwóch pierwszych strof ;)

Pozdrawiam Cię Serdecznie

Fei

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Berenika97 Z jednej strony nie da się, bo choćby ci nie pozwolą nie opowiedzieć się, a z drugiej strony, jak już tak zaglębisz się w pisanie trudno z tym przestać. Ja nawet nie miałem przerwy od 5 lat dłuższej niż tydzień niepisania. Nie byłem w stanie i być może źle że tak było zrobić sobie choćby tygodniowych wakacji od notesu. A pisząc z kolei musiałem się mega opowiadać, niekiedy spowiadać wręcz, ale też wielu chciało mnie widzieć po swoich sprzecznych stronach. Pisanie jest dziwnym zajęciem i miej Bereniko 97 choćby tego świadomość, tym większą im bardziej się tu starasz, a starasz się bardzo, dawno nie widziałem tak aktywnej osoby na forum :))
    • Podnieście wzrok – nad światem kruk kracze, Niesie przekleństwo, co w kościach się znaczy. Niech pękną ich trony, niech runą pałace, Bo przyszła godzina na sprawiedliwe kary.   W mroku borów, gdzie szept się nie kończy, Wiedźma rozpala ogień, co prawdę wytrąci. O tych, co dla srebra sprzedali swe dzieci, O tych, co jak wrony żerują na nędzy i śmieci.   O handlarzach sumień, w płaszczu z cudzych łez, O tych, co modlą się, choć w sercu mają grzech. O zdrajcach, co w blasku świec ślubują kłamstw sto, A nocą jak wilki rozdzierają ludzkie tło.   W kręgu kamieni, gdzie moc się gromadzi, Stare zaklęcie o winie was wskaże. O tych, co w uśmiechu ukryli jad, A lud w kajdany pchali dniami i nocami.   O tych, co śmieją się, gdy głodny brat płacze, A sami od środka gniją jak puste pałace. O tych, co z niczego chcą tworzyć swą cześć, Choć ich słowo dziś znaczy mniej niż deszcz.   Słowa jak grad, rozbiją wasz mur, W nich wasze winy – bez wstydu, bez skór. To głos przodków, co pod ziemią drżą, To wyrok dla tych, co żyją krzywdą złą.   To pieśń o panach, co ludzi depczą, O ich koronach utkanych z podłości. O tym, że wolność w ich ustach to żart, Tylko dym i iluzja, tylko słów martwy fart.   O dłoniach splamionych łzami poddanych, O sercach martwych – na zawsze skamieniałych. O tych, co prawdą gardzą jak pyłem, I władzą karmią się jak demon zgniłym.   To nie pieśń gniewu, to pieśń o upadku, O systemie, co żeruje na człowieczym braku. Nie słuchaj jej, jeśli boisz się prawdy, Bo ten, kto milczy – ręce ma równie krwawe i zdradne.   Wiedźma zawyje – poznacie jej szał! Niesprawiedliwi w popiele i w pyle. Prawda jak żar rozgrzeje ten świat, Słowiański Duch – powstań, już czas!
    • @Amber Oskarżycielski świat zaniedbuje kwestie niechcący, naprawdę tak robi. Tym bardziej im więcej jest śladów cyfrowych. A tak naprawdę dużo jest niechcący :)  @violetta Tak, ale zanim to zrobi będę oponował nawet niechcący :) @Marek.zak1 Cały ja tutaj jestem niespecjalnie :) Pozdro M.  @KOBIETA Za przeznaczenie oskarżysz, no po prostu wytkniesz komuś złe przeznaczenie, a za niechcący trudniej i to też chodzi i nie bójmy się tego sformułować.  @Rafael Marius Lepiej nie wiedzieć, wygodniej.  @Bożena De-Tre Będę ale zawsze niechcący :)
    • @obywatel muszę kupić szlifierkę do domu:)
    • Starannie nieregularną bryłę chwycić w szczypce ?
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...