Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Gdy księżyc stoi wysoko...


Piotr Śnieg

Rekomendowane odpowiedzi

Gdy księżyc stoi wysoko
nad ogrodami winnymi
smukłe dziewczyny
wyciskają moszcz
do wielkich glinianych bukłaków
czarne długie włosy
opadają im na ramiona
a ich perlisty śmiech
niesie się daleko po ogrodach
w noc

Gdy słońce stoi wysoko
nad ogrodami winnymi
mężczyźni o twarzach zmęczonych
schwytanych w siatkę zmarszczek
upijają się młodym winem
a ich bełkotliwy śmiech
zastyga im w gardłach

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zmień "moszcz" literówka
i jakoś mi zgrzyta "mężczyźni o twarzach zmęczonych schwytanych w siatkę zmarszczek" wiem co chciałeś przez to powiedzieć ale jakoś nie pasuje mi to do pijanych męrzczyzn
ja bym ich twarze porównał do czerwieni buraków czy może soku z winogron.
sam wiersz nawet może być choć jak się czyta pierwszą strofę i przeskakuje się na pierwszą frazę drugiej strofy to wiadomo jaka będzie puenta, ale ogólnie jestem na tak chyba przez te "perliste uśmiechy"
nisko się kłaniaiam i pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Utwór nie bardzo mi się podoba, ale coś w nim jest. Nie zgadzam się Maciejem w kwestii mężczyzn - tak jest dobrze. Buraki byłyby zbyt banalne, sok z winogron zbyt oczywisty, a zmarszczki są jak najbardziej na miejscu (praca, wino i słońce). A'propos II strofy - wynika z niej, że ci mężczyźni nie robią nic innego prócz picia. Kto zatem pracuje w winnicy, skoro dziewczyny tylko wyciskają sok? Może dołożyć panom trochę roboty, aby utwór nabrał wyrazu? Teraz jest beznamiętnie i bezrefleksyjnie.
Może do pracy?
Serdecznie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...