Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

przykleiłam się do szyby
właściwie najpierw
się rozkleiłam
a potem jakoś tak wyszło

spojrzenie

przez okno
i chciałam odprowadzić
wzrokiem

krok po rzęsie
rzęsa po kroku

ciebie

i taka rozmazana
blednieję
do przezroczystości

rozbita kamieniem
w twoich ramach

zamknięta

wbrew sobie
wietrzeję

Opublikowano

Sadzę, że można by zmienić wersyfikację. Żeby nie była taka rwana.
"krok po rzęsie
rzęsa po kroku" - wybacz, ten zabieg mało jest udany i kojarzy się się tak jakoś...
I pytanie kto blednieje - peel, czy ta rzęsa po kroku?:) Bo jak peel to zabrakło Ę.
Inna sprawa, czemu "kamieniem"? To trochę niezrouzmiałe. Szyba rozbita?
Zrezygnowałabym osobiście z "zamknięta".
Tyle uwag. :-)
pozdro Nef

Opublikowano

Wersyfikacja rzeczywiście odrobinę rozszalała, jednakże w drugim spojrzeniu wydaje się uzasadniona (np. wtręt z krokiem i rzęsą - bardzo udany, także wersyfikacyjnie). Co szczególnie zachęcająco zwróciło moją uwagę - pierwszy wers tego wiersza jest, oględnie mówiąc, obrzydliwy, bo zapowiada tekst patetyczny i modnie napisany. Wers drugi i trzeci przynoszą rozbicie tego tonu, wszystko staje się bardziej dziewczęce, bardziej rozkapryszone, bardziej nieprecyzyjne. To bardzo dobrze :) Oczywiście bardziej zastanawiająca w tym kontekście jest druga "połowa" wiersza, już nie tak prosta do prześlizgnięcia się, coraz poważniejsza w tonie. Zwraca uwagę także forma "blednieję" (chyba literówka? - brak ę): zgaduję, że to neologizm, bo rzeczywiście wnosi nieco ciekawych znaczeń, figurując w tym miejscu znacznie lepiej niż prostsze (i w gruncie rzeczy poprawniejsze) "blednę".

Cóż wypada rzec na koniec - wietrzenie nie jest wcale takie złe ;) prowadzi przecież do powstania mnóstwa zjawisk ;)

ukłony.
f.

Opublikowano

Bardzo ładnie, Agatko, pięknie premawia; i tyle znaczeń!
Troszkę chwilami mi miga "się" na początku wersu. Ale bez niego gubi się wieloznaczność rozklejenia się, więc nie widzę rady; chyba żeby je wyrzucić na koniec poprzedniego wersu? Krok po rzęsie - to w pierwszym odbiorze kojarzy mi się z chodzeniem po stawie pokrytym rzęsą, a dopiero potem z patrzeniem przez zmrużone (załzawione?) oczy. Rzęsa po kroku, że brzmi jakoś tak? No bo pewnie tak brzmieć miała. Podoba mi się ta lekka frywolność zabawy słowem. Jeżeli chodzi o ogonek przy "blednieje", to on tam chyba powinien być. "kamieniem" wcale nie musi się odnosić do "rozbita" Można trwać kamieniem i być rozbita. "Zamknięta" - jest istotne - zacieśnia przestrzeń puenty, zwiększa jej klaustrofobiczność. I to wietrzenie - też wieloznaczne - wietrzenie skał, wietrzenie emocji. Brawo!
Tak więc poza "blednieje - blednieję" - wszystko moim zdaniem jest na swoim miejscu.
Pozdrawiam z uznaniem.
Ja.

PS. Tyle czasu zajęło mi pisanie, że w międzyczasie wskoczył Freney. Blednienie - nie jest neologizmem. Tylko że zwykle odnosi sie do światła. I tu ten zabieg gaśnięcia (emocji, uczucia, osobowości?) też pięknie przemawia.
Ja.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.




1.wersyfikacja zostaje- wtedy jest wiecej znaczeń, niedopowiedzeń...i własciwie to mój ulubiony sposób wersyfikacji-jedyny znośny w moim wykonaniu
2.rzęsa po kroku? zabieg logiczny (tez zostaje): patrz wypowiedź Jacka: wszystko tu jest wg mnie jak być miało
3.peel "ę" zabrakło i tu rzeczywiście dałąm plamę zliterówką-przepraszam
4. czemu: kamieniem urwisy wybijaja szyby, kamienne są spojrzenia i serca: ta gra symboliki, pasuje mi do całości
5. zamknięta narazie też zostaje- chyba ze lepiejbyłoby "zatrzaśnięta"- do przemyślenia

Dziękuje bardzo za odwiedziny i sugestie;)
Pozdrawiam ciepło
Agata
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



owszem:) pierwszy wers zapowiada nieszczęsliwa miłośc zakończona samobójstwem;D ..sama się przestraszyłam gdy mi się stworzyło taki wers;0) ale chyba udało mi się zejść z tej "maniery", bledne- jakies ograne i kjarzy mi się z wytartymi sloganami romantycznymi- a literówka..owszem;) wietrzenie nie jest złe jeśli zjawiska nie są złe , a poezja upierdliwa:>... dzięki ze wpadłes

Pozdrawiam ciepło
Agata
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



nie wiem jak ztym "się"-nie zwrócilam uwagi-przznaje się bez bicia, wyrzucanie na koniec? czytałam głośno i też średnio brzmi...LIterówke przy blednieję poprawiłamp-Twoja interpetacja chyba bardzo bliska (jeśli nie dokłądne taka sama) moich intencji:) i to mnie bardzo cieszy

Dziękuje za sympatyczne "wpadnięcie" do moich wypocin:)
Pozdrawiam ciepło
Agata
Opublikowano

To no Agatko miałam rację że chodzi o wybitą szybę. Jesuuu cieszę się, że się domyśliłam:-), bo ostatnio miewam braki połączeń międzyneuronowych:-)
Moje kometarze nieco suche. Nie zwracaj na to uwagi. Ja zawsze komentuję wiersze, które mnie zatrzymują i mi się podobają.
Zapraszam też do siebie. Cenne opinie mile widziane.
pozdrówka Nef

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Takie myśli trudno odgonić, niektórzy maja swoje sposoby, myślenie o przyjemnościach, liczenie baranów, a najgorsze sa prochy na sen, od odtąd bez nich jeszcze gorzej. Pozdrawiam
    • @Werka1987 Natychmiast rozpoznawalny nastrój — pragnienie ucieczki w sen, uproszczenia, czułość dla własnego ciała — to działa i trafia. Obrazy są codzienne, ale intymne (pstryknięcie, kołdra, miękkie zanurzenie). Pozdrawiam:)
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Witam - też tak sądzę - trzeba cieszyć się każdą chwilą nie bać się losu                 co ma być to będzie - na tym polega życie -                                                                                             Pzdr.serdecznie. Witam - zgadzam się z tym co napisałaś w komentarzu - nie ma                czarno myśleć - dziękuje za przeczytanie -                                                                                         Pzdr.serdecznie. @huzarc - @Rafael Marius - dzięki - 
    • patrzę w dal  piękno zachwyca    chmury opierają się  o szczyty gór  dziś błękit bez jednej chmurki  wracają wspomnienia  nastrój jak bank pamięci    kiedyś  i Rysy i Giewont i Kasprowy  bywało zmyły pot deszczem  surowy czas zdobywania  nie tyłko...nieba    trud daje owoce  dziś mogę się nimi delektować    patrzę w dal  piękno zachwyca    wczoraj siada koło mnie  nie muszę się go wstydzić  prezentuje się jak ja  uśmiechnięte zadowolone  z minionego czasu  i tego co czeka    patrzę w dal  piękno zachwyca    9.2025 andrew  Wczoraj,Gubalówka jest perłą.  U jej stóp Zakopane i Tatry.   
    • @MIROSŁAW C. Znam te zatrzymania w życia pędzie  ''smaki''-wystarczy czasem że zaskrzypi parkiet-a poczujesz zapach landrynki która wypadła z kredensu...............dużo dobrego może zrobić Twój wiersz skoro ''tęskniący tęsknią''a Ty o tym wiesz Poeto.....dobrego Tobie zatem... ja ''muszę dziś biec''............... @Jacek_Suchowicz ...ale Jacku po wizycie wróć do domu metrem.Pozdrowienia na cały tydzień..dobrego @MIROSŁAW C. Tylko pamiętajmy że Dusze mają kolory....... @huzarc I tu interpretacja na 5 z koroną....dobrego. @Annna2 Dużo słońca na dziś Anno.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...