Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Kiedyś śmiech twój rozbrzmiewał wokoło,
teraz tylko cisza.
Kiedyś twe nóżki tuptały wesoło,
teraz tylko pustka.
Kiedyś do domu wracałam do ciebie,
byś do mnie przybiegł, wołając „Ania”.
Teraz nowy dom twój jest w niebie,
a ja tulić mogę smutek, kochanie.
Kiedyś mówiłam o tobie „jesteś”,
teraz „byłeś” mówię w rozpaczy.
I nigdy wcześniej nie pomyślałam,
że słowo „jest” tak wiele może znaczyć.
Bez sensu pytać „po co?” i „dlaczego?”,
bo na to nikt nie zna odpowiedzi.
Chciałabym cię tylko Jasieńku,
W twym niebie czasem odwiedzić.

Opublikowano

:( ... przeczytalam i ze wzgledu ze czuje sie podobnie lzą pozdrawiam...

za szybko sie rozklejam ... jak maslo na tacy podany do stolu...moze i tym lepiej...szybciej zgine .

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...