Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Immanentna cecha wielu kobiet
- krzywda, w relacjach
kobieta - mężczyzna.
Święcona płeć brzydka, dotknięta
pożądaniem, jak trądem,
przy którym odpada serce,
molestuje religijnie. Często

tylko tak można dostać
się do Boga.


Choćby zabiły w sobie tego
z wielkim brzuchem
i wsadziły w usta przyrodzenie,
już następny na czarno będzie
je plugawił,
więc pójdą z nim, jak z kolejną
nadzieją

do diabła

Opublikowano

Są rzeczy, których wytłumaczyć się nie da, jak to, że ludzie (nie tylko kobiety), nie potrafią przeciwstawić się osobom, które, zamiast kochać- poniżają.
Napisałaś o czymś, o czym wiele osób (ja na pewno) kiedyś myślało, a z czym wciąż nie potrafi się pogodzić. Zakroiłaś co prawda ten problem do relacji kobieta - mężczyzna, ale myślę, że każdy może sobie to wsadzić w większą „ramkę”.

Forma na Supayowskim (żeby nie było- b. wysokim) poziomie,

treść boli
i dobrze

Pozdrawiam

Fei

Opublikowano

Dzięki, G. Treść tego wiersza to tylko wstęp do zrozumienia. Może przedstawiona dość powierzchownie, ale gdybym chciała napisać dosłownie i bezpośrednio, stworzyłabym dramat. Prawda jest między i podnad słowami.

Serdecznie.
E.

Opublikowano

wakacje się skończyły i coraz trudniejsze tematy pojawiają się w Waszych-naszych wierszach. Prawda jest między i podnad słowami.I niech tak zostanie.

pozdarwiam Cię serdecznie Ewo
dzięki za mądrą lekturę/a

Opublikowano

śledze Twą dzialalnosc i przyznaje ze coraz lepiej ....
tylko pogratulowac .
pisac myslec poprawiac zmieniac to cos co daje reultat .

pozdrawiam...

Opublikowano

Dla mnie wiersz mógłby się zacząć od słów "Święcona płeć brzydka". Myślę, że wiersz jest na tyle wymowny (też poprzez tytuł), że nie jest potrzebne wprowadzenie w jego treść, co czynią początkowe wersy. Ale to moja opinia.
Mimo to - czyta się:)
pozdrawiam Nef

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Alicja_Wysocka Niezmiernie mi miło:))
    • @Gosława 

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

    • Odmówiono Im minuty ciszy... Tak jakby nigdy nie istnieli, Zakłamane europejskie elity, Uznały Ich tragedię za aspekt nieistotny…   Wielki butny europarlament, Zjednoczonej Europy głoszący idee, Gardząc głośnym przeszłości echem, Pamięci o pomordowanych europejczykach się wyrzekł…   Na z dalekiej przeszłości cichy głos Prawdy, Europosłowie pozostając głusi, Zaślepieni frakcyjnymi walkami, Rzucili się w wir pisania nowych dyrektyw.   I nie zrozumiał podły świat, Ogromu tragedii zapomnianego ludobójstwa, Woli ciągle tylko się śmiać, Gdy na europejskich salonach króluje zabawa…   Odmówiono Im minuty ciszy... By nie była lekcją pokory Dla światłych europejskich elit, Zaślepionych ułudą nowoczesności,   A przecież tak do bólu współcześni, Eurodeputowani z krajów zamożnych, Tak wiele mogliby się od Nich nauczyć, Szacunku do ojców swych ziemi.   Na styku kultur na kresach dalekich, Sami będąc ludźmi prostymi, Całe życie pracując na roli, Całym sercem ją pokochali,   Na każdy kęs białego chleba, Pracując wciąż w pocie czoła, Wszelakich wyrzeczeń poznali smak, Niepowodzeń i gorzkich rozczarowań…   Odmówiono Im minuty ciszy... Jak gdyby była ona klejnotem bezcennym, Ważyła więcej niż całego świata skarby, Znaczyła więcej od kamieni szlachetnych.   A przecież krótka chwila milczenia, Nie kosztuje ni złamanego eurocenta, Wobec zakłamania świata zwykle jest szczera, A rodzi się z potrzeby serca.   Przecież milczenie nie ma wagi, Skrzyń po brzegi złotem wypełnionych, Skąpanych w złocie królewskich pierścieni, Zdobiących smukłe szyje diamentowych kolii.   Przecież krótkie zamilknięcie, Tańsze jest niż znicza płomień, Kosztuje tylko jedno śliny przełknięcie, Gdy znicz całe dwa złote…   Odmówiono Im minuty ciszy... Tak jakby jej byli niegodni, By pamięć o Nich odrzucić Obojętnością Ich cieniom nowe zadać rany…   Po ścieżkach Pamięci, Nie chcą wędrować dziś ludzie butni, Zapatrzeni w postęp technologiczny, Zaślepieni ułudą europejskości,   Po co dziś tracić czas na Pamięć, Rozdrapywać rany niezabliźnione, Lepiej śnić swój irracjonalny o Europie sen, Historię traktując jako przeżytek…   Lecz choć unijne elity, Odmówiły czci duszom pomordowanych, My setkami naszych patriotycznych wierszy, W skupieniu oddajemy Im hołd uniżony…      
    • muszę znaleźć przyjemność w oczach ciemniejszych niż porzeczkowa słodycz tak mówiłeś dotykając Lanę której piegi rozlewały się na brzegach powiek krew po utraconych dzieciach zaschła cichym dźwiękiem rwanej pajęczyny płosząc myśli zapraszasz do łóżka miły niebo źle znosi zdrady w płatkach liliowych bzów dusznych majowych porankach nie będzie zadośćuczynienia to już ostatni list ostatnie do widzenia
    • Jakoś tak posmutniałam  Dla mnie to nawet siłaczka  Pozdrawiam serdrcznie 
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...