Z miłości do ciebie
uczę się języka
niepowszedniego,
w którym "kwiat"
jest kobietą
a rzeka - potokiem.
Z miłości do ciebie
poznaję imiona
twoich przodków
i zasadzę drzewo rodowe
wśród róż.
Z miłości do ciebie
daję się prowadzić
przez pejzaże,
w których wzgórza
płyną jak fala za falą
Z miłości do mnie
uciszasz burze
w chwilach zwątpienia
i stajesz się światłem
w dniach pełnych cieni.
Oj, oj, bratku, chciałbyś żeby to był amorfizm. Nawet nie wiesz, że to przekornizm więc popadasz w komizm, w czym niektórzy mogą lub chcą widzieć nawet tragizm, czy chociażby dramatyzm. Masz poza tym w głowie mały gigantyzm i namiastki dyskotyzmu. Idealizm nie jest dla ciebie - nigdy nie był.
Warszawa – Stegny, 27.06.2025r.
@Łukasz Jasiński Nasze osobiste doświadczenia (również doświadczenia naszych najbliższych) kształtują to, jak postrzegamy świat i innych ludzi. Mam jednak nadzieję, że nie zawsze stosujesz dużych kwantyfikatorów. Pieśń z opery "Kniaź Igor" może zachwycać, ale ta kultura nie jest w kręgu moich zainteresowań. Pozdrawiam
@Annna2Czasami mamy piękne sny. I wówczas "precz z budzikami". :)
@iwonaroma Dziękuję! :)