JeEr PaAm Opublikowano 15 Września 2005 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Września 2005 Widzę swoją przyszłość Właśnie pod moim oknem pełza Na nogach ledwo się co trzyma Jest owłosiona brudna i śmierdząca Smutne będzie moje życie Jest prawie w trupa zalana Ma na sobie ostatni krzyk mody Prosto z podwórkowego śmietnika Całe spodnie za szczane i zasrane Cała broda w rzygach tonie Marnie skończę Padła, do rowu się stoczyła Ludzie obojętnie obok przechodzą Ja stoję i się patrzę jak marni skończę Lecz ta wiza mnie nie przeraża Gdyż w kieszeni mam mój tomik wierszy Żałosna będzie śmierć moja W rowie będę robakom wiersze czytał Mam nadzieje że pod ziemię nie uciekną Ze śmietnika przykryje się z pierza kołdrą Ktoś mnie znajdzie z robakami w głowie To znak że od moich wierszy mózgi im się przegrzały Oczywiście że z wielkiego zachwytu nad mym geniuszem Śmieciarka na wysypisko nas wywiezie Marnie zdechnę gdzieś w rowie Zarzygany z prytą przy brodzie Pogrzebany na wysypisku przez śmieciarzy Wrony zanucą pieśń żałobną nad moim grobem Dzięki Bogu że jestem cały w trupa zalany Chociaż nie będę musiał słuchać tego ptasiego fałszu I wrzasków lumpów sterczących nad moim grobem Którzy chcą spalić w kotle mój tomik wiersz Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JeEr PaAm Opublikowano 15 Września 2005 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Września 2005 Z góry uprzedzam że to nie prowokacja i nie żart Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się