Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

JeEr PaAm

Użytkownicy
  • Postów

    6
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez JeEr PaAm

  1. Z góry uprzedzam że to nie prowokacja i nie żart
  2. Widzę swoją przyszłość Właśnie pod moim oknem pełza Na nogach ledwo się co trzyma Jest owłosiona brudna i śmierdząca Smutne będzie moje życie Jest prawie w trupa zalana Ma na sobie ostatni krzyk mody Prosto z podwórkowego śmietnika Całe spodnie za szczane i zasrane Cała broda w rzygach tonie Marnie skończę Padła, do rowu się stoczyła Ludzie obojętnie obok przechodzą Ja stoję i się patrzę jak marni skończę Lecz ta wiza mnie nie przeraża Gdyż w kieszeni mam mój tomik wierszy Żałosna będzie śmierć moja W rowie będę robakom wiersze czytał Mam nadzieje że pod ziemię nie uciekną Ze śmietnika przykryje się z pierza kołdrą Ktoś mnie znajdzie z robakami w głowie To znak że od moich wierszy mózgi im się przegrzały Oczywiście że z wielkiego zachwytu nad mym geniuszem Śmieciarka na wysypisko nas wywiezie Marnie zdechnę gdzieś w rowie Zarzygany z prytą przy brodzie Pogrzebany na wysypisku przez śmieciarzy Wrony zanucą pieśń żałobną nad moim grobem Dzięki Bogu że jestem cały w trupa zalany Chociaż nie będę musiał słuchać tego ptasiego fałszu I wrzasków lumpów sterczących nad moim grobem Którzy chcą spalić w kotle mój tomik wiersz
  3. JeEr PaAm

    Świnka

    Harpie jak małą świnka Cała się skarży dzielnica Czasem cała ziemia się zatrzęsie Lecz nie od jej chrapania Tylko od bąków puszczania Budzi się i mówi Znowu po szambo przyjechali Nie kochani śpi to mi się z lekka popuściło To nie trzeba było jeść tyle grochówki I przestań chlać te ruskie siki Zasnęła i smacznie sobie chrapie A ja leże w tych zapachach małżonki po uszy zanurzony Teraz już wiem dlaczego nie mogę od niej odejść Gdyż jestem jej miłość zapachem sparaliżowany Wydobywającym się prosto ziej słodkiej pupy
  4. Przecież oto chodzi żeby nie łapać tylko czytać . Dla mnie fajne tylko że za kurtki To jedyna rzecz do której mogę się przyczepić, ale nie bierz mojego zachwytu do serca bo ja tyle się znam na poezji ile na podpaskach
  5. JeEr PaAm

    Aniołek

    Ale o jaką prowokację wam chodzi, a co gorsz o jaki żart . pisze o tym co w danej sytuacji anormalnej siedzi mi w głowie. Ale chodzi wam o treść czy oto że nie jest opatrzony pięknym słowem albo co gorsza jeszcze piękniejszą metaforą. Nie spodobała wam się moja historyjka
  6. JeEr PaAm

    Aniołek

    Boże szukałem cię w niebie Bo ja ciągle w grobie leże Przez Ojca mojego opuszczony Nie zakopany na łóżku leże W trumnie dłubie sobie w nosie Bezsenność rozrywa mi głowę Czy ktoś mógłby zakryć mnie kołdrą Gdyż z mojej głowy mózg się wykluwa A w nosie palec mi utkną Jeszcze ktoś mnie zobaczy Nie chce żeby mnie jak w muzeum oglądali Przecież jestem w pościel tylko odziany Gdyż mama na ubrania pieniędzy nie miała Krew po twarzy strumykiem spływa Tworząc małe jeziorko w trumnie Mózg w pół przez robaki wyżarty Chyba myśli chore w jeziorku utopie Czyż by ktoś mnie zaczął szukać Lecz moja dusza leży w piekle W Kajdanach prze diabła zakuta I diabłu szepcze kołysankę do ucha Teraz cię w piekle będę szukał Ale tu tak cicho i ciemno jest Zaczynam skomleć jak katowany pies Który żywcem ze skóry obdzierany jest Teraz będę całą wieczność zdychał jak pies I diabłu nucił melodie cierpienia do ucha Już ciebie nie szukam Tylko jeszcze mojego aniołka wypatruje Ona mnie z diabelskich kajdan rozkuje I do krajny marzeni na jej skrzydłach pofrunę A moja dusza przestanie skomleć diabłu do ucha Lecz tylko dla ciebie radosną melodie będę śpiewać
×
×
  • Dodaj nową pozycję...