Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Wybudzona ze snu
zapalony papieros
wypełniona pustką popielniczka

słowa przestały być słowami

obojetnotnosc
bezpłuciowe glaskanie po twarzy

obdarzona zatrutym pocalunkiem zycia
proboje sie przedostać
szukam drogi to tego
tego co kiedys posiadało nazwe
pogrązona w apatii dotykam scian
wciaga mnie produkt ludzkiego przystosowania do zycia
wygięta elipsa
odłączona od respiratora
poszukuje zycia

puk puk
nawet cisza wydaje sie milczec
odbijajaca sie echem pustka serca
nie ma płuc ustał wiatr

zaplamione twarze tych ktorych nazywano przyjaciómi

przylepiona do podeszwy moralnosc czlowieka
kiedys istniały wycieraczki



tyk tyk
bum

" nie boj sie to tylko kolejna bomba ...kilka zniszczen....nic wiecej nic wiecej " pociesza papierkowa dziewczynka numer indentyfikacyjny milion dwiescie czterdziesci cztery...

zyje
oczekujac na smierc

dzis jedynie papieros
5 minut wypalanej rzeczywistosci

Opublikowano

ojej . bardzo fajna tresc . niech ktos tu wpadnie i da jakies nozyce przyklad jakis czy cos . moze wtedy powstac wiersz do nadania sie na forum;-))) teraz tez jest nie zły ale zapisalabym go normalnie . bez wiesz co mam na mysli ;) udziwnien . jak najbardziej na tak .

Opublikowano

Wybudzona ze snu zapalony papieros
wypełniona pustką popielniczka
obojetnotnosc bezpłuciowe glaskanie
po twarzy szukam drogi do tego
co posiadało nazwe pogrązona w apatii
dotykam scian wciaga mnie produkt
ludzkiego przystosowania do zycia
wygięta elipsa odłączona od respiratora
poszukuje - puk puk
nawet cisza wydaje sie milczec
nie ma płuc ustał wiatr
przylepiona do podeszwy moralnosc
kiedys istniały wycieraczki tyk tyk
bum "nie boj sie to tylko kolejna bomba
kilka zniszczen nic wiecej nic wiecej "
pociesza papierkowa dziewczynka
numer indentyfikacyjny milion dwiescie
czterdziesci cztery żyje
oczekując na smierc dzis jedynie papieros
5 minut wypalanej rzeczywistosci



I co Ty na to??
Jest "trochę" pocięty. Głównie słowa które sie powtarzają, dopowiadają to co i tak wynika z treści, oklepane zwroty czy słowa, np."słowa przestały być słowami" i melodramatyczne czy "napompowane" wersy jak "obdarzona zatrutym pocalunkiem zycia".
Czytaj więcej poezji a problem sie rozwiąże sam.

Generalnie jestem pod wrażeniem :)

Nerka!

Opublikowano

Witam,
nowa propozycja wersyfikacji jest tylko propozycją. Jako autorka powinnaś chyba jednak mocno wiersz wyczyścić - ja czuję bardzo luźny, spontaniczny zapis. Taka metoda nie jest zła pod warunkiem, że potem szuka się dystansu, stara zrozumieć swoje zapisanie nie od strony autora (zapisując "wiemy', co chcemy zapisać - tak się nam wydaje), ale od strony obojętnego czytelnika, czyli poprzez znaczenia słów; to jedno - kolejna czynność to usuwanie powtórzeń, dłużyzn, czyli próba kondensacji - zapisać coś najkrócej, jak się da, bez bojaźni, że nie wszystko jednak przekazujemy (tego nie da się nigdy ;) - powinno zostać to, co jest najważniejsze: jedna myśl, jedno przeżycie; wreszcie - najtrudniejsze - poprawianie nieudanych metafor, porównań, banalnych czy też 'zużytych' określeń.
Ale zacząć proszę od poprawienia słowa "bezpłuciowe" ;-)
pzdr. b
PS. Przepraszam, za takie długie zrzędzenie, to plus, to oczywiście plus - zazwyczaj zatrzymuję się tam, gdzie coś dostrzegam i - może czuję, że warto.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      ... :) a mógł tylko.. przeczytać... :)) Miłego dnia Alu.
    • @Alicja_Wysocka... miło, że poczułaś taką właśnie atmosferę... :) @infelia................. :)) nie, nie seans. @JWF.................. fajnie, że zobrazowało się... :)    

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Jacku... bardzo lubię słowo... szeptucha... :) a u cioci Klary...   kot był obecny kula też stała  gdy poruszona śnieżek wirował wróżb w niej nie było zziębnięte wszystkie kartami jednak skora żonglować    na stole kładła rzędy powieści człek tylko dumał -  co też mi powie - dłonią pierw musiał talię przełożyć tymczasem Klara kółka puszczała  .... :)   Dziękuję za rymowany komentarz.   Drodzy Goście, ślę pozdrowienie.            
    • przyglądam się duszy  widzi że zbyt często  zaglądam do piekła    myślę sobie  gdyby JEJ nie było  Boga…   moje drugie JA  czy to…ONA    zawsze czujne ostrzega  zadaje pytania  które…sprawiają kłopot   gdy zbyt daleko od Boga  zasypia a nawet zanika  a ja  ja się gubię w złudzeniach    Jezu  muszę bardziej Tobie ufać będzie mniej zachodów słońca    8.2025 andrew  Piątek, dzień wspomnienia  męki I śmierci Jezusa   
    • @Bartłomiej Borutaprzyjemnie  się go czyta
    • Tak dawno nie myślałaś - życie dalej leciało. Tak dawno nie słyszałaś, tak wiele się zmieniało. Zmieniłaś nastawienie, postanowiłaś zapomnieć. Nie ma w twym życiu Boga, coś przewróciło się w głowie. *** *** *** *** Wpadłaś w różne nałogi, stale nowe doznania. Sprzedałaś duszę diabłu ; za trochę ćpania. Podpisałaś cyrograf: - tak urodzę twe dziecko. Anion się pojawił; sprowadziłś na świat piekło.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...