Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

precz

pęd

jesienny wiatr
połamał obcasy
o wysokie progi
kapelusz w tle
pastelowy brąz

dobrego domu
nie chce
futra z nory też
porzuciła w kałuży

refleksy

mówią
że to szaleństwo
zlizywać przyprawy
z pożółkłych liści

ona
że to gorycz

lubi najbardziej

Opublikowano

przewrotny tytuł, flamenco, na ogół nie kojarzy się z jasnowłosymi, wręcz odwrotnie, może dlatego zajrzałam, ale raczej nie dlatego...

podoba mi się w Twoich wierszach, że każde słowo ma swoje miejsce, miejsce dobre i wygodne. Wszystko jest dopracowane perfekcyjnie. Co rzadkością na tym forum (i nie tylko tym zresztą).

wiersz urzekający od początku do końca, kolejny raz gratuluję
pozdrawiam serdecznie/a

Opublikowano
Agnes

Cieszę się niezmiernie, że zwróciłaś uwagę na kontrast w tytule. Prawda jest taka, że niezależnie od tego, z jak wielkim szacunkiem autor będzie się odnosił do każdego słowa, na nic jego trudy, gdy czytelnik nie odnosi się do słów z podobnym szacunkiem, co on.
Właśnie dlatego dziękuję Ci za czytanie moich tekstów :)

Julio

Kłaniam się nisko, dzięki, że zaglądasz i komentujesz moje wypociny ;)

Pozdrawiam Serdecznie

Fei
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



synaptyczny?

no no, takiego komplementu jeszcze nie dostałem ;)
po maturze z biologii kojarzy mi się z błoną presynaptyczną (dodam, że kojarzy się źle ;) ale dziękuję tak czy siak ;)

Serdecznie

Fei

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio w Warsztacie

    • Nie widzieliśmy się ile? To ona by musiała powiedzieć. Oczywiście wszelkie sztampowe wyznania, w stylu "Nie mogłem przestać o tobie myśleć...", sobie darowałem - niczego w życiu nie znosiłem gorzej niż wpisywania się w jakiś archetyp, spełniania czyiś założeń, jakichś wyobrażeń mnie, nawet tych pozytywnych. I tutaj, konwenanse romantycznego, kruchego kochanka z anemią, zostawionego u bram dorosłego życia wolałem sobie darować, z szacunku do samego siebie, jak i do niej. Wyczuwałem, jakby ona również dzieliła moją niechęć do archetypów, może to mnie do niej podświadomie przyciągało. Zdarzało mi się prowadzić z nią rozmowy przed snem, zwierzałem się z wszystkiego co aktualnie ciążyło mi na sercu, czy na żołądku, ona kołysała mnie nogą na nodze, a ja usypiałem się własnym słowotokiem. Ale jak to jej powiedzieć, i po co? W takich momentach naprawdę zaczyna się odczuwać jakim skazaniem dla ludzkiego charakteru jest mowa. Nie mogłem znaleźć słów ani celnych, ani w ogóle jakkolwiek przydatnych, musiałem pozwolić ciszy, poezji momentu zagrać to, co chciałbym usłyszeć, w końcu w ciszy zawiera się już każdy wybrzmiały dźwięk, a wprawne ucho znajdzie w niej dokładnie ten, którego oczekuje. Ja niestety byłem zbyt zajęty, aby słuchać, dla mnie cisza nie była brakiem odzewu z jej strony, była brakiem mojego głosu. Czy to narcystyczne? Może nie w tym przypadku. Bo i ona to dobrze wiedziała. Kolejny raz poczułem jakby linię porozumienia, wspólną zabawę, improwizację na cztery dłonie na tych samych klawiszach, szum wiatru biegający od mojego ucha do jej i z powrotem. Ona również szukała się w ciszy. Dojrzały kasztan upadł z głuchym łoskotem na ziemię, gubiąc się w trawie. Poczułem ten sygnał, po tym spotkaniu wiele razy jeszcze słuchałem kasztanów, lecz nigdy nie mogłem powtórzyć tego uczucia. Wydało mi się, jakbym usłyszał w tym uderzeniu wszystko co chciałem usłyszeć, a zarazem wszystko co chciałem wyrazić, że ona równie to czuje, że ona wypadła z łupiny, i że ja się przed nią obnażam, nie musiałem już więcej słuchać, nie musiałem już więcej mówić. Choć wiem że ona również to czuła, nie miałem czasu zobaczyć tego w jej twarzy, wstała wspierając rękę na moim kolanie i odeszła. No tak, w tej chwili to już było oczywiste.

      Edytowane przez yfgfd123 (wyświetl historię edycji)
  • Najczęściej komentowane w ostatnich 7 dniach



×
×
  • Dodaj nową pozycję...