Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

[kim chcę zostać jeśli kiedyś dorosnę] cz. 2


Rekomendowane odpowiedzi

Nie być dziurawa,
nie tęsknić, tylko kłaść się aż po znaki stopu.



Ignorując znaki, wpierniczam się między topole,
które mnie olewają, sięgając głębiej w ziemię
niż mój trup kiedykolwiek da radę. Za to wroniska szaleją.
Kurt Vonnegut mógłby napisać, że wrony to idealne maszyny
do wykonywania wrzasków, ale on ich nie zna tak,
jak my je znamy.

Przedostaję się tędy do domu. Kilku ceglanych ścian,
powiązanych w sześciany. Drzwi skrzypią
w zawiasach, okna rozpościerają się, szkląc
czasem więcej niż oko dosięga. A oczy czują swobodę
w domu, ponieważ każdy kurs jest przez nie.

Pogłoski o Bogu docierają i tutaj, tyle, że sprane.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...