Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Syk zamykanych drzwi autobusu wytrącił mnie z zamyślenia, następujący po nim głośny warkot nienowego już silnika spowodował zwrócenie uwagi na docierające z zewnątrz dźwięki. Miasto grało swoją muzykę. Z pozoru niezauważalna, często pomijana, traktowana jako szum tła, posiada swój urok i właściwą sobie harmonię. Wygrywana na setki samochodowych silników, z kontrapunktowymi pojedynczymi klaksonami. Rozbrzmiewa w dźwięczeniu sygnalizatorów, tupocie tysięcy nóg, szumie kół toczących się po dziurawym asfalcie. Z solowymi partiami dzwonów kościelnych, czy też syren policji, straży lub karetek pogotowia w wypełnionym mieszkańcami audytorium rozlega się symfonia dnia powszedniego. Miasto z właściwym sobie wdziękiem umiejętnie kieruje podległą orkiestrą zmieniając tempo i rytm w zależności od godziny i pory roku. Zasłuchany w kolejną uwerturę cicho zamykam drzwi do domu, nie chcąc przeszkadzać dyrygentowi.

Opublikowano

Leszku dzięki za miłe słowa. Czasami da się polubić, na razie przedstawiam przyjemniejsze jego strony.
Adam szkoda, że nic nie zostało, a jednak moze coś.
Katarzyno masz rację poprawiam, dziękując za miłe słowa.
Pozdrawiam wszystkich
w

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • musimy mieć świadomość że człowiek też lubi stwarzać i tu się zaczyna co było pierwsze jajko czy kura? hura krzyknie ktoś zza kulis na scenę wpada jak bomba wiedza - ja go nie widzę - mówią że ślepa - że słabej wiary - i grzech popełnia kolejny aktor wisielec ten z tarota - ja widzę ją i jest nadzieja obok stoją rakiety polecim w kosmos w łaskotać mu w pięty bo bida na ziemi klakierzy już biją brawa scena dobiega końca widzowie po paczce popcornu trochę spragnieni - nie warto było przychodzić i są znudzeni co by powiedział on, który zna myśli? nie pytam was, bo wiecie dlaczego      
    • @Migrena mądre słowa
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Bardzo Ci dziękuję Marku, że chciałeś przeczytać i napisać coś od siebie. Pewnie że stu ludzi może jeden chciałby być bliżej takich miejsc i wspomnień. Pozdrawiam

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

              Pięknie to skomentowałeś. Dziękuję. Wielkie słowa to raczej kamienie, które nas grzebią. Ale czasem skądś ich pełno i może też nie ma innego sposobu. By je zrzucić. Pozdrawiam serdecznie  
    • żeby nie było Lata od podjęcia wspomnianych studiów - Ja też latam Lotem, albo luftfanzą przykre że autor czepia się słówek około tekstowych które były tylko zasłonką dymną, bo wiem jak trudno jest się przyznać do własnej niedoskonałości
    • @Corleone 11jeśli chodzi o marnowanie, to tu z kolegą się zgodzę, bardzo żałuję i nie polecam nikomu tego autora niestety, nie potrafi przyjąć do wiadomości własny błędów co odzwierciedla się tu jak na świętym obrazku, jeśli tatuś mówi do synka; syneczku idź spać czem prędzej bo cię główka rozboli, on jemu zwraca, tatuś mówi się czym prędzej - jeśli autor nadal nie dostrzega związku to trudno, ale tatuś nie musi się tłumaczyć. Bo powiedział już synkowi że ta taki regionalizm. w naszym przypadku; malarz tak ma.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...