Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

zgnieciona wykałaczką
niech wie kto jest Bogiem

skurczona ogniem zapałki
zginęła z honorem

benzyną zalałem mrowisko
ojczyznę hartuje płomień

kolejną wygrywam wojnę
a przecież tylko się bronię

Opublikowano

Coś nie bardzo mi podszedł ten wiersz

zgnieciona wykałaczką
niech wie kto jest Bogiem

skurczona ogniem zapałki
zginęła z honorem

benzyną zalałem mrowisko
ojczyznę hartuje płomień


jak dla mnie to jeden sens, powtórzony trzy razy. Niezbyt wymyślna to rymowanka, której nie ratuje ani pomysł, ani przesłanie.

A szkoda.

Pozdrawiam

Fei

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



W ramach obrony ;)
Nie chodziło mi o powtórzenie sensu trzy razy. Bóg, Honor, Ojczyzna to hasło które staram się obnażyć owym wierszem. Bo cóż tak naprawdę kryje się z powyższym hasłem.
zgniecona wykałaczką - zabawa jednostką w imię wymyślonych przez człowika zasad mających na celu krwią ludzką rozwiązywać kretyńskie niby konflikty za którymi stoją kożyści materialne, terytorialne, rasowe lub religijne - żadne inne
zginęła z honorem - ginie w przekonaniu że za całą wielką wojną stoi jakaś większa idea.
ojczyznę hartuje płomień - ta koszmarna rzeczywistość dotyka niestety całe narody, giniemy z łatwością deptania/palenia mrowiska i to dla czego... Suma sumarum wszelkie wątpliwości wyjaśni ci argumentacja że tak naprawdę my mamy wyższy cel, a oni nas atakują więc musimy walczyć, bronić nasze rodziny. Tak więc wierszem nie kręcę masła maślanego... Tak mi się przynajmniej wydaje. Jeśli jest inaczej proszę o wykazanie błędu konkretniej.
Pozdrawiam

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @andrew piękny i mądry
    • Trzeba nakarmić poezję, zanim pożre poetę :) Chleb jest dobry... chleb okazał się idealny.   Pozdrawiam :)  
    • @huzarc ... słowa jak ptaki  piękne same w sobie  zachwycają  garną się do ludzi  uchwyciłeś je  w siatkę wiersza  myślę  że nie będą głodne ... Pozdrawiam serdecznie  Miłego dnia 
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      A do niektórych (planów, ludzi) czasami się cofamy, jak byśmy za pierwszym razem nie dosłyszeli co mówili i potrzebowali powtórzenia... tak mi sie skojarzyło w związku z sytuacją w życiu. Coś w tym jest.   Dzięki za wierszowany komentarz. Pozdrawiam :)   Każdy spotykany człowiek coś na nas projektuje. W towarzystwie jednych czujemy sie komfortowo (z różnych powodów) lub zupełnie nam niewygodnie przy kimś... wszystko jednak zdaje się mieć jakiś zamysł. Tak samo jak poglądy, które pływają obok nas. Wyławiamy jedne - są ładne z wierzchu, jednak nie do końca jesteśmy w stanie przyjąć je w całości. Inne, te brzydkie z wierzchu zdają się mieć potencjał, ale też coś nam mówi - nie. Lubimy się przymierzać do "fragmentów", tu jedno oczko zbieramy, tam inne... Na pytanie - kim jesteś? Mówimy najczęściej o swoich rolach... i tak w rozważaniach można brnąć i brnąć...  Przyznam, że z Platonem nie jest mi po drodze. Kilka razy próbowałam, może dam mu jeszcze jedną szansę.   Miłego dnia :)      
    • @andrew Ten wiersz to mała perełka prostoty i mądrości. Nie sili się na efekt, nie moralizuje, a mimo to zostawia po sobie jasność — jak po rozmowie z kimś, kto naprawdę widzi człowieka, a nie jego maski. To przykład poezji, w której cisza znaczy więcej niż ornament, a ostatni wers staje się manifestem pogodnej dojrzałości.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...