Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

staram się
zapamiętać twoją
uśmiechnięta twarz
z małą łezką w kąciku twego oka
liczę pełnie księżyca które jeszcze nas
dzielą na pół
spoglądam ze strachem na twoje
zdjęcie
jak ślicznie wyglądasz w niebieskiej
sukience
staram się
nie zapomnieć cię

Opublikowano

Pewnie nie powinnam się wypowiadać, bo jeszcze do niedawna sama pisałam w ten sposób, ale trudno. Wiersz jest ładny, owszem, ale niestety nie dobry. Mało oryginalny, zbyt dosłowny. Jedyne, co mi się spodobało tak naprawdę, co uważam za dobre, to:
"liczę pełnie księżyca które jeszcze nas
dzielą na pół "
choć też bardzo odkrywcze to nie jest. W wierszu pojawiaja się wszystkie wytarte atrybuty wiersza o miłości: łzy, uśmiech, twarz, niebieska sukienka, księżyc. Dobry wiersz powinien być inny, powinien mieć coś, co zakorzeni go w pamieci czytelnika, wyróżni go. Musisz jeszcze dużo popracować, choć materiał z Ciebie na poetę chyba jest. Szkoda byłoby to zmarnować. I nie przejmuj się - kiedyś sam zobaczysz, dlaczego ten wiersz nie jest dobry. Pozdrawiam, j.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



...inny? Mnie się spodobał...
Jeżeli chodzi o zakorzenienie się w pamięci Czytelnika to "pełnie księżyca dzielące na pół" dokładnie się w pamięć wpasowują...
Jedyna rzecz z której bym raczej zrezygnował to "cię" na końcu...

pozdrawiam Autora i Joaxii
Piotr Mogri


Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @violetta zdecydowanie meksykańskie   @violetta takie bardziej miłosne...    
    • @Arsis taka skoczna:) przyjmuje takie hiszpańskie, meksykańskie, dominikańskie:)
    • Prowincjony show biznes   Trzepoczą kokoszki rzęsami zalotnie W blue jeans ubrane i czerwoną szminkę Klijentów opasłych w chuć i pieniądze Prowincjonalny zgrania show biznes   Różowa landrynka panterka czy oksy Nawet na rzęsach mogą usiąść motyle Tej baśni z tysiąca i jednej nocy Niepowsydziłby się sam little finger   Tuż przy obwodnicy stoją misjonarki  Podobno dłużej niż same laternie W make-upie z "tych dla odważnych"  Bo bywa że z naczep zdzierają lakier   Tu lepkie powietrze od tanich fajek  Do drzwi otwartych wypełnia korytarz  A każde pragnienie szyte na miarę  To dla alfonsa jedynie lubrykant   
    • mam ja buty mam ja buty co sięgają mi do   pępka   przez to brzuch flakami stęka muszę kupić buty nowe drażni bardzo twarda skóra te po prostu są do   picu   nie chce takich w moim życiu wtedy ze mnie jest pokraka wciąż na boki ciało kiwam chyba zaraz się   zapatrzę   na dziewczynę też ma takie wciąż narzeka nie dziwota kiedyś weszła w żyto żyzne podrapała sobie   ręce   teraz żyje w swej udręce przez te buty jak wieżowce nawet pośród nieużytków dosięgały jej do   ramion   już jej mówię tuląc całą tylko skradnę ja onuce po zmaganiach w sklepach tylu wnet dostałem ja po   twarzy   teraz leżę z nią na plaży romantycznie jest i chłodno aż tu skorpion bestia głupia ukuł mnie tak prosto w   palec   my nie chcemy być tu wcale mamy skwierczeć tak na boso nasze mózgi bardzo strute po co tu zawracać   słowem    lecz na koniec wiersza powiem znowu kupę w buty zrobię na paluszkach brak odcisków kiedy w miękkim są klepisku  
    • @Somalija rogale Świętomarcińskie nie są zbyt słodkie? @violetta miłości?   ach...   masz tutaj muzyczną kwintesencję miłości    
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...