Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

moja własna katownia


Rekomendowane odpowiedzi

zmęczona szczęściem
składam głowę rozkołataną
opieram na dłoniach
szukają łez wytchnienia

moja własna katownia
dająca ukojenie

więzienie wzniesione samodzielnie
w czynie społecznym łamiącym wszelkie normy
specjalnie dla siebie
by nie zatracić się w pełni
czasami nie wzlecieć

by zawsze czuć wyraźnie
gorzki smak ziemi

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

co ja mogę powiedzieć, na temat stanu naturalnie. hm...
"moja własna katownia". z jednej strony wiersz zaczyna się od szczęścia peela, z drugiej strony jest cierpienie.
każdy, prawie każdy potrzebuje czasem wyżalić się, choćby samemu sobie. nawet jeśli jest całkiem dobrze, trzeba nieco umniejszyć swoje zasługi, swoje powodzenie, "by nie zatracić się w pełni
czasami nie wzlecieć".
widzę w Twoim utworze potrzebę chwil realizmu czy wręcz pesymiznu, który przynosi równowagę: "by zawsze czuć wyraźnie
gorzki smak ziemi".
właśnie dwa ostatnie wersy podkreślają, że zwykłe życie nie zawsze jest wesołe. i o tym jakie jest, trzeba często pisać.

ogólnie lubię sposób, w jaki formułujesz myśli (na podstawie poprzednich utworów), więc także ten wiersz podoba mi się.

pozdrawiam
MZ

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • A niektórych cisza drażni    Łukasz Jasiński 
    • @violetta   Były trzy największe organizacje wojskowe podczas Drugiej Wojny Światowej - Armia Krajowa (socjaliści), Bataliony Chłopskie (ludowcy) i Narodowe Siły Zbrojne (narodowcy), część Narodowych Sił Zbrojnych wstąpiła do Armii Krajowej - reszta do końca pozostała niezależna, stąd: żołnierze wyklęci i "leśni bandyci", potem jeszcze doszła komunistyczna Armia Ludowa - jedni byli na smyczy Londynu, drudzy - Moskwy, a zresztą: dużo żołnierzy Armii Krajowej i Batalionów Chłopskich wstąpiło w szeregi Ludowego Wojska Polskiego - takie są fakty - realia, jeśli ktoś żyje romantycznymi legendami - musi mieć nierówno w głowie, karty na stół: niech osoby publiczne zaczną wreszcie opisywać historię własnych przodków, jeśli tego nie robią, to: wiadomo - mają wiele do ukrycia...   Łukasz Jasiński 
    • @Starzec   I tu jest właśnie problem: jeśli ochronie danych osobowych podlega imię i nazwisko, tym samym: prawo stoi po stronie złodziei i bandytów i głęboko zakonspirowanych tchórzy - wtórnych analfabetów, którzy nie umieją pisać wierszy i zaśmiecają różne portale, gdyby był obowiązek publikowania tekstów pod własną tożsamością - większość przestałaby w ogóle pisać - ze wstydu, istnieje coś takiego jak merytoryczna krytyka - ona właśnie stawia w szeregu grafomanów i wierszokletów.   Łukasz Jasiński 
    • Pewien filozof pochodzący z Chęcin nie miał smykałki do żadnych narzędzi. Gdy jakieś brał w łapę, wychodził na gapę. Lecz do narządów, to zawsze miał chęci.  
    • @hauser ciekawa gra słów. Całość w moim odczuciu bardzo przyjemnie się czytało.   Pozdrawiam cieplutko!
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...