Solą moją miłość

[Patryk]

Bez ciebie dni pokryły się kurzem zapomnienia,
tęsknotą do wspólnych świąt których nie było.
Do znanego Ci smaku bibrowego tęsknienia,
dnia płynącego za dniem aż mi Ciebie ubyło.

Szukając jutra czuję smak słodkich pragnień,
błądzącego płomyka wspomnień widzę blask.
Choć przybyło lat, zaglądam do studni marzeń,
zabieram Ciebie tam gdzie wolniej płynie czas.


Dzieli nas tylko ocean i łaknę Ciebie wraz z nim,
zabiorę ciebie na brzeg gdzie słońce wschodzi.
Gdzie pragnień promienie wciskam w swoje dni,
zabiorę Ciebie, gdzie szczęściu już nic nie grozi.

Oboje o tym wiemy, że jednak potrzebujesz mnie,
życie moje mogę Ci dać, a solą życia jest miłość.
Ono jak górski potok upływa więc zdecyduj się,
otulę ciebie wiarą pragnień,wiara jest moją siłą.

[Agnieszka_Gruszko]

przegadany.... gdyby nie to, poszedłby do ulubionych... oszczędzaj słowa...

[Kai_Fist]

Ciebie, Ci - za często powtarzane
ogólnie jakos za dużo zaimków,
co sprawia, że czyta się niemal jak opowiadanie, a nie poezję,

Agnieszka ma rację,
przegadane

Pozdrawiam,
Kai Fist

[dorottta]

zgadzam się, zbyt wiele słów niepotrzebnych, pozdrawiam.

[Magdalena C]

Trudne zadanie, napisać coś nowego, świeżego o miłości.
Jest to tak wytarty i znoszony temat, że pomagają jedynie "łaty" lub nowy "strój" a o taki ciężko :-)
No i oczywiście przegadany!!!

Dziuńka

Peace

[Dorma]

Cos pieknego.Panie Patryku, zastanawiam sie dlaczego ja wczesniej tego nie przeczytalam..Teraz mam zaleglosci..

Brak mi slow ! Kolejny raz stwierdzam ze zostaje Pana fanka:)