Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

SOK życia


Rekomendowane odpowiedzi

Oczy ciemne, jak u kozicy
Płochliwa jak dzika sarna
Płowe włosy asocjują holenderskie pola tulipanów
Lico niewinne, rumiane,
Kolorytem przypominające hiszpańską,
dojrzałą w złotym słońcu brzoskwinię.
W niewinnych dłoniach trzyma żółtą pomarańczę, po której spływają kropelki wody
i delikatnym spokojnym ruchem przedostają się na Jej dłonie
Nade mną objawia się błękitna chmurka, w której
Energicznym ruchem cisnę w Jej wnętrze naostrzoną trawę z tropikalnej Azji
Upadają...
Wgryzam się w środek tego co rzuca się najbardziej w oczy
Wkuwam swoje białe narzędzia życia
Ciemny jak kalifornijskich borówek sok tryska na moją twarz
Rozrywam i ssę miąższ... słodki miąższ ...
Po twarzy ocieka mi życiowy sok,
Z pewnością nie jest już w śród nas
Lecz jest jeszcze ciepła.
Lolito daj mi pomarańczę!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Za dużo opisów. Przypomina miejscami prozę.
Momentami budzi niesmak.
niepotrzebne wielki litery: jeśli nie piszesz bezpośrednio do adresatki - nie pisz o niej z dużej litery - to nie list. Podobnie denerwujace zaczynanie każdego wersu z dużej litery.
Przedobrzyłeś z przymiotnikami. Gubi się sens.
Duuużo pracy przed Tobą.
Widać fascynację kolorami - może warto wziąć się za malarstwo?...
Pozdrawiam, j.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...