Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

zapomnij o niej
z czterech stron świata
znajdź jedną dla siebie
odejdź

na swoim morzu
własnej wyspie
w zamkniętym domu
susz rzeki wspomnień

ona cię jednak znajdzie

do twojego morza wyspy domu
wszędzie tu łatwiej trafić
niż do ciebie

zostaw więc to co masz na własność
idź dzielić się z nią swoim światem

Opublikowano

zdecydowanie na plus-ujęłaś w słowa 'myśli nieuczesane' kłębiące sie gdzieś tam w głowie Garamonda (niekoniecznie Leca). I to w jakim stylu. Trafiłaś do mnie, co się nieczęsto zdaża, także pochwała podwójna. Chce się czytać. Czysta zachłanność w moim wykonaniu. Aż sobie wydrukowałam ten wiersz.
Pozdrawiam i dziękuję, GA
ps.troszkę za słodko jak na mnie, a więc (jednak) jedna uwaga:
"ona cię jednak znajdzie" --> troszkę mi zazgrzytało, możeby opuścić 'jednak'? no sama nie wiem (a może szukam dziury w całym ;) )

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


generalnie to jest strasznie nudne i wyświechtane. susz rzeki wspomnień to okrutnie nieciekawy opis a już na pewno totalnie nietrafiony. poezja raczej niskich lotów z naciskiem na loty poranne na kacu. nie lubię takiej poezji bo nie niesie nic ze sobą. za sobą. natomiast powoduje pewnego rodzaju poirytowanie a później na pewno spowodowałoby znudzenie, gdybym zechciała przeczytać to raz jeszcze. na szczęście nie musze tego robić. czekam na więcej. mam nadzieję lepszych tworów. ten jest piaskowy totalnie.

pozdr. Pat (na koncie Agi)
Opublikowano

ale porozbierali ten wiersz.....i po co ?z tych rozbieranek powstać może coś nowego , ale czy o to chodzi? W tej sytuacji dobrym wyjściem jest napisanie drugiego wiersza na ten temat, nie koniecznie przez tego samego autora. pozdrawiam b/k E.K.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

        Epopeja Gorzkowska brzmi już całkiem zacnie.
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

        To mnie zastanowiło. Wiersz miałby sens, gdyby opowiadał o zmarłym tuż po urodzeniu dziecku.   Ale utwór daje za mało danych wyjściowych, więc równie dobrze może być to metafora ludzkiego życia w ogóle, które zawsze wydaje się za krótkie. Jednak wtedy nie ma co narzekać na brak czasu, tylko po prostu wykorzystywać go w pełni, bo zrzędzenie to też strata czasu.
    • @Jacek_Suchowicz pewno masz rację - pozdrawiam 
    • @iwonaroma mam prawo do swojego punktu widzenia i umiem się zachować, nie przeklinać. 
    • A lipy? Już w większości przekwitły, Choć któraś może się spóźnia – traf zwykły. A duch? Bo każdy czas ma ducha swego, Co do charakteru lub transcendentnego. Kwitną lawendy, bylice, krwawniki; Poza tym wszędy strzyżone trawniki Przez ludzi, roboty – to sztuczne! gdzież duch? A choć bywało, tym razem mało much. Mieszają się na ulicach języki, Dziwnych posunięć władz dziwne wyniki. Z barw wciąż tyle złota i zieleni, Że chwilami złuda raju na ziemi. Och pójść do kogoś kto mi wytłumaczy: Co każdy znak czasu dany mi znaczy? Czyż drzwi zawarte? Choć droga przez krzaki, Wiedź mnie przez ten slalom Aniele jaki! Tam gdzie odludzie w ułomek świątyni… Czy Anioł Kościoła za stan nie wini? Z dala człeczych walk niech się uciszę! Niech pojmę co zobaczę, co usłyszę! Jeśli odejdę, niech na Waszą drogę! Czego nie zdałem się w mocy, niech zrobię! Bo potem przejdą refleksyjne lipce! – Czas pobiegnie? Zagrają zimy skrzypce.   Zilustrował grafiką „Zrujnowany, opuszczony Kościół, choć inny” program „Imagine” pod dyktando Marcina Tarnowskiego.

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...