Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Messalin Nagietka "026 - messkład słoneczny"


MOD3

Rekomendowane odpowiedzi

nie jestem ślepcem ani kuternogą
bym się o gwiazdy potykać miał kiedy
i w oka mgnieniu zrozumieć przestrzenie
w których rozbłyskiem istnienie pisane

nienamacalnym dla chcącego odczuć
jest brak płaszczyzny a brakiem cień z którym
w niezmiennym czasie i polu współ dzielnym
obieg zamknięty daremni wyczyny

i póki księżyc kantem nocy bywa
poza spełnieniem i pełnią widoku
odczuwam przyszłość jak nadejście świtu
ziemski to zwyczaj górowania myśli

nie ślepcem ani nie mogącym chodzić
mało poznanym biegiem informacji
szarpię umysłem by jak ze skarbonki
móc drobne zebrać całości nie rozbić

lecz sama pęka rama wyobraźni
i zlewa jasność na pi oko prawdy
kalecząc rządnych poznania do czasu
lepiej być ślepcem albo kuternogą

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja komentowałem wiersz, (autor jest nieodłącznym jego elementem :D) jak znajdę chwilę to może i resztę przeczytam... tylko teraz mam dylemat związny z peelem, bo nie wiem czy to M. został wspólnie z P. M3; czy P i M to jedna osoba; czy moze jeszcze inne konfiguracje w tym jakże ciekawym tekście wystąpiły :DD

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ale obawiam się ze puenta będzie taka, że M poprosił P żeby ten umieścił jego słowo, a ten drugi zrobił to używając M3

a tak swoja drogą to strasznie przej... zyć w państwie totalitarnym - człowiek nawet opinii o wierszu nie może swobodnie wygłosić, bo go cenzura albo i co gorszego ściga (to taka refleksja apropo 3 strofy)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Kto Cię znudził Michale?
pozdrówko MN
moderator, społeczeństwo, naród, ludzkość

pozdrawiam
MZ
jeśli nudzisz się także przy czytaniu - to nie wiem - nie jestem lekarzem, więc nie będę radził - mój wiersz mówi za siebie - mówi o nudzie, jej przyczynach i skutkach - wystarczy spojrzeć w niebo - takie ciemne niebo i być ślepcem dla siebie lub dla gwiazd w ramie nieba odkrywanych - tyle
pozdrówko MN
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      @Wędrowiec.1984Tak, pokolenia 50- i 60-latków prawdopodobnie tego nie dożyją, ale reinkarnacja daje taką szansę każdemu.
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      @NatuskaaO! Swórco! Dlaczego stworzyłeś głupców i mądrych ludzi, czy to dla równowagi rzeczywistości? Wyobraźmy sobie świat tylko z głupcami lub tylko z mądrymi ludźmi. NUDA, a tak, głupi ludzie mają szansę stać się mądrzejsi, a mądrzy ludzie mają szansę nauczyć się głupoty. 
    • @Wiesław J.K. Obecnie poszukiwana jest kwantowa teoria grawitacji, łącząca ogólną teorię względności z mechaniką kwantową. Bardzo ciekawym pretendentem do bycia wspomnianą teorią jest teoria strun.   

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Bardzo wiele jest jeszcze do odkrycia, aczkolwiek myślę, że nie jest to problem NP-zupełny i wiele rzeczy da się matematycznie obliczyć i przewidzieć. Osobliwości, które wynikają z obecnie znanych równań, mogą być rozwiązane przez odkrycie w przyszłości kwantowej teorii grawitacji. Jestem tego bardzo ciekaw, ale nie wiem czy owego odkrycia zdołam dożyć.
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Jedno jest raczej pewne, nie jestem naukowcem, więc nie wiem, jak daleko zaszły już badania w tym kierunku, ale myślę, że ludzkości daleko jeszcze jest do rozszyfrowania Wszechświata, o ile to w ogóle możliwe. Pozdrawiam!
    • szur szur szur   szurają nóżki kościane to upiorne mlaskojady dla drzewa ciemny zakalec łamią miażdżą kolana trawy idą na wojnę z grzybowadami są dla nich przeszkodą prawdziwą zmorą   te w kapeluszach zajączków ukryte całe   nie widać nas nie widać   nie mają w rurkach lęku wcale drzewo muszą chronić   przed paskudami co potrafią czujność omamić   a ti ti ti pysiu kochaniutki   by opluć korę mrocznymi plujkami   lecą plujki lecą   sru sru   nicponie cieszą   są już naprawdę blisko nawet zewsząd słychać szelesty straszne choć jeden martwy prawie upadłą szyszką dostał właśnie   a łaj a łaj a masz a masz   w koronie drzewa siedzą zerkotki miaucząc bojowo rzucają na wroga szyszkowe bombki   korona szumi gałęźmi wiewa zawzięcie igłami ostrymi strzela niczym w miękkie cuchnące ciasta niektóre z trwogi przestają mlaskać   a grzybowady na pół owady potrafią fruwać choć nie wysoko   fru fru fru   susz z krasnali dziurawym wywłokom rzucają na grzbiety nie dla uciechy   klaps klaps   lecz by udusić zgnilizną   wszystkie   jednak one nie w ciemię bite mają ciała oślizgłe   ślump ślump ślump   ześlizgują bomby z poślizgiem   opluwają drzewo glajdkiem mrocznym   grzybowady mają wadę na szczęście rozdwojoną narośl zapewne choć teraz to szczegół pomocny   to zmutowany autor opowiastki bitewnej   raczej na pewno jak bum cyk cyk tej   o dziwo czubek uznał że pomóc warto więc   wyłapał mlaskojady żadne nie uciekły przestał o nich pisać zatem natychmiast zdechły   lub nie opcja taka też
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...