Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
ostatnio jestem


balansuję na krawędzi
skrajności

pracowicie odłupane
kosteczki białego kruszcu
składam w kulę

nie męczy mnie to
-my mrówki
pracujemy z rozkoszą

ale czasami trafia się
ziarnko pirytu rozświetla
źrenicę ciepło

ciepłolubne żyjątka
zachłystują się mineralnie

-policzek paprykowy
w gardle sól

efekt uboczny

rozmiękczeniem mózgu
grozi hołubienie
innowiercy

ostatnio jestem
nie wiem na jak
długo
Gość Ewa_Pawłowska
Opublikowano

Ja ostatnio tez jestem..
Odbieram to jako obranie drogi
Proba zrozumienia swiata trafiajac na liczne przeszkody.
Podoba mi sie ;]

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Hey, ho, ha!
Nie bądź na mnie zła,
Ale ta pierwsza strofa,
Idzie rychło do kosza!


A wiesz dlaczego? (zacznę od tego, że wiersz dobry), wydaje mi się, że 1 strofa powinna być raczej komentarzem do tego wiersza - bo ona zwija, jakby była pointą, ale i wykraczała poza, jakby była nadinterpretacją. :-) (nie wiem, czy jasno się wyraziłem).

seweryn m.
Opublikowano

Dzięki za komentarze.

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Sewerynie, światłości Ty moja..;))
Po części podzielam Twoją opinię, ale z drugiej strony bez tej strofki sens myśli przewodniej staje się mocno zakonspirowany; niemniej obiecuję zastanowić się jeszcze (może radykalne cięcie nie, ale zmiana ??.hm.).


Pozdrawiam :)
Aneta
Opublikowano

wiersz nawet, nawet ;-D

ale te pierwsze wersy takie jakieś znane,
już wiele poetów balansowało tak...

ale czasami trafia się
ziarnko pirytu rozświetla
źrenicę ciepło

tu mi się coś łamie, ale co, to ja już nie wiem, aż tak mądry nie jestem ;)

ech, w końcu jakieś uwagi mam do Ciebie ( nawet 2! )
- czyli nie jesteś wytworem mojej wyobraźni, tylko artystką :)

Kłaniam się,
Kai Fist

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Migrena Strach to najpotężniejsze narzędzie władzy, a gdy nie ma się żadnych sukcesów ani pomysłów na nią to pozostaje taką retoryka. Śmierci widziałem wiele… i nie oznacza to też, że żyjąc z dyktatorami po sąsiedzku nie trzeba być czujnym, choć jak uczy historia to raczej przyjaciele chętniej nóż wbijają znienacka niż oni. Zwierzęta potrafią przeczuć zagrożenie i my też podświadomie to czynimy, dostosowując język ekspresji o tym do swego gatunkowego idiomu. Nie strach dla mnie jest kluczowy, bo śmierć jest wpisana w cykl, który trzeba akceptować aby nie popaść w obłęd, ale czymś innym jest rodzaj obawy przed lekkomyślnym zniszczeniu świata jako znanej nam całości. 
    • Dobry Boże Daj odwagę, bo unieść tego nie mogę. Za grzech Cię przeproszę, wiem, że tu jesteś, lecz ja już tak dłużej nie mogę.   Wybacz mi, proszę, o przebaczenie proszę. Ciało moje spada, ciężar bólu je przytłacza.   Daj odejść, bardzo Cię proszę, zanim zło mnie pochłonie.  
    • @Annna2 Mateńko Najświętsza pozwól proszę, by na tym świecie nadal dało się żyć. Też kocham Maryję i dla niej kapliczka i album. Dziękuję że wskrzesiłaś mój wiersz a może go tutaj zamieścić. Teraz chyba jest pora stosowna na taki wiersz i może go bardziej docenią niż na beju?
    • @KOBIETA   ulala.   piękny wiersz.    przytłaczająca, dwoista natura miłości, która jest jednocześnie przyczyną cierpienia i jedynym ratunkiem.   relacja, którą opisujesz jest mroczna i niebezpieczna, ale ostatecznie okazuje się niezbędnym elementem istnienia.   Dominiko. Twój wiersz rozdziera duszę. Jego piękno tkwi w plastyczności i obrazowaniu które przenikają do ostatniej cząsteczki DNA.   super, piękna Dominiko :)    
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...