Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

deszcze i mżawki po
ruszają mnie inaczej
a może tylko po prostu

bez tchu na krzyż przez las
ściekają dęby jesiony modrzewie


uwielbiam zaciągać się burzą
bliżej z nierównym oddechem
odliczać do końca

infantylny wśród szelestów
za nos prowadzą mnie liście żołędzie


ze skraju widać najlepiej
w neonowych oceanach
miłość nienawiść

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...