Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

biały dzień
kaleczy łydki
cierniem przesiąkniętym
syzyfową ambicją
chrząszczy

chowam się
jak kret
przed zbiorowiskiem
wiążącym sznur
dla gnojaka

jesienny liść
łapie deszcz
i ostatni wiatr,
drży zawieszony
nad nimi...

też granatowy

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Dzięki za opinię. Nie mogę jednak zmienić 3 strofy, bo jest ściśle powiązana z resztą i stanowi puentę wiersza. Liść bowiem wisi tuż nad zgromadzeniem i też się boi... Pozdrawiam serdecznie. Tactus.
Opublikowano

witam:)
pierwsza strofa średnia:
"biały dzień
kaleczy łydki
cierniem przesiąkniętym
syzyfową ambicją
chrząszczy"- > merytorycznie sie zgadzam, sens pasuje do reszty tekstu, ale źle się czyta... być moze drażńi mnie cierń (zbytnio przesiąknięty jak na mój gust)

poza tym na nie sa trzykropki w trzeciej strofie

reszta mi sie podoba, dobra pointa i w ocenie ogólnej dostajesz plusa;)

Pozdrawiam
Agata

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...