Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Synem kota
Się zwiesz
Zgrabnością
Moczysz ogon
W mleku z

Kozła

Oddajesz
Rogi
na proch ścierasz
futro na

plecy zarzucasz

Smycz na wężowej
Skórce w dłoni
Trzymasz
Lejce na pogoń

Przygotowane

Siano zabierasz
Do domu
Bielą okrywasz
I sapiesz

Opublikowano

Jak najbardziej wersyfikacja koniecznie do zachowania! Jak najbardziej do ulubionych. Ale nie zwycięzca. Nie taki człowiek. Dzięki, Dziuńka, nakarmiłaś zmęczone zwoje :)

Opublikowano

Hmmm
Dziękuję oczywiście za uwagi.
Chciałabym jedynie powiedzieć, że
wersyfikacja była przemyślana i dostosowana
do wiersza. Tekst jakoby "rwany" przy dokładej
analizie staję się całością, bo każda "odszarpana część
ma swoją kontynuację.
Wiersz jest całością. I "futro" -- zarzucane jest na plecy w kolejnej strofie.
Dziękuję raz jeszcze :-)

DZiunia

Peace

[sub]Tekst był edytowany przez Magdalena C dnia 10-10-2003 18:45.[/sub]

Opublikowano

Gdy byłam tu ostatnio Magdalena była na tej stronie debiutantką, teraz w pełni zasługuje na miano weterana, choć klasy utworów nie mierzy się stażem. Wiersz bardzo mi się podoba, widać że nie ma w nim żadnej przypadkowości, wszystko jest przemyślane i dograne - tak trzymać ;)

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.




Dziękuję :-)
I żal, że tak dawno Ciebie tu nie było :-()

A i staż pomaga w pisaniu, a raczej doświadczenie jakie się zdobywa pisząc. No i oczywiście krytyka, która nakierowuje na właściwe tory.

Dziuńka

Peace

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Berenika97 Też nie lubię bycia 'ciepłą kluchą' Miewam kolce i pazurki kiedy trzeba,  ale potrafię też schować kiedy chcę. 
    • fajnie jest się obudzić ujrzeć znajomy krajobraz udekorowany bliskim którego od nowa kochasz fajnie jest zasypiać mając przed oczami wszystko co było miłe co się dziś wydarzyło fajne jest takie życie które się nie ukrywa ozdobione tylko tymi co łzy i uśmiech cenią
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      @Jacek_Suchowicz... wdzięczna, jak zawsze,  za Twoje wierszowane komentarze... odpowiadam, jn.   słowo słówku niejednakie wyobraźnia pląsa myszka - że to ser szwajcarski za dziurką podąża  prosto jednak sens pochwycić gdy klatka nieczysta co dzień ludzie śmieci znoszą - lepiej je omijać    a że czas się znów rozpędził - zatrzymać wprost trzeba to co kroczy często w ciszy - oczy do patrzenia - i choć nie chcę pomysł jakiś wiąże słów wiązankę  a ołówek wnet spisuje kilka zdań - na bakier   ... ;)   Pozdrawiam.    
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      ... wobec tego bardzo przepraszam, będę pamiętać. ... nasycony jest, to prawda. Napisałam.. jest troszkę długawy.. raz, że tylko.. troszkę.. tym samym nie.. ZA.. długi, a długawy. Tak już mam, że gdy widzę bardzo długą treść, często rezygnuję, może niepotrzebnie, co nieco nadrobię, ale nie teraz. Dzięki za odniesienia i wersję.. "dla mnie".. :)
    • @Nata_Kruk tylko tak dla ścisłości -- jestem mężczyzną. Mimo wszystko. A co do wiersza. Jest przydługi bo chciałem go nasycić metaforami. Taki kaprys. Ale dla Ciebie piszę ad hoc wersję mini :     Słońce spóźnione jak kochanek, Jezioro milczy, ale wcale nie cicho, to tylko natura plotkuje bez słów. Oni? Bez imion, ale za to z dramatem, pocałunki tworzą świat, choć wcale się nie całują. Brzeg kiwa głową: „Tak, tak, wszystko się kończy, ale cisza bez końca, bo przecież musi być.”   Trochę taki cienias, ale chciałaś i masz.   Dziękuję pięknie :)         @Berenika97 Bereniko....dziękuję.    
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...