Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Czarny tusz do rzęs


Rekomendowane odpowiedzi

Łososiowy wiatr wieje przez jej palce. Gra
na akustycznych pantoflach spacerując
nocą. Ścina największe drzewa w lesie,
by ukryć się w metrze lub w punkcie ksero.
Drży płomiennie tanią tequilą.

I ten nieznośny śpiew marchwi.

Twierdzi, iż to nic trudnego
wstrzymać oddech, na chwilę
stać się impresją kubka. Niepowtarzalnym
refrenem owiniętym poranną kawą dookoła
popielniczki. Czarnym tuszem do rzęs.

W odstępstwie od reguły nigdy nie robiłem tego
tak czule jak ci się teraz wydaje.

A łososiowy wiatr siedzi i gra,
że musi już lecieć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...