Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Pewnie to zgrana płyta, ale co tam. Powklejajcie swoje ulubione kawałki poezji. Tylko prosze, bez Wojaczka i innych oczywistych rzeczy, które bardzo łatwo można sobie wyszukać w dziale "wiersze znanych":). Może w tych wypadkach ograniczcie się do linków. Zamysłe wątku jest, by odsłonić jak najwięcej nieznanych perełek, tych mało popularnych. Ja zaczne od fragmentu ze Swinburne'a:

From too much love of living,
From hope and fear set free,
We thank with brief thanksgiving
Whatever gods may be
That no life lives forever;
That dead men rise up never;
That even the weariest river
Winds somewhere safe to sea

Co w przekładzie (jeśli mnie pamięć nie zawiedzie) brzmi tak:

Z Ziemi, gdzie ufność i strach podły
Z miłością życia zbyt nam drogą
Rządzą - dziękczynne ślemy modły
Bogom, co gdzieś tam istnieć mogą
Za to, że życie nie trwa wieki
Że nikt nie wraca z mgieł dalekiej
Krainy śmierci - a nurt rzeki
Zawsze na moża spocznie progu

wybaczcie interpunkcję.

Dorzucę jeszcze Cummingsa w przekładzie Barańczaka:

Słu
-chaj

wiesz co mam na myśli kiedy
pierwszy facet wali się na ziemię wiesz i
każdemu robi sie niedobrze albo
ładują ci troche gazu
i chryste panie szrapneli
albo jak lodowacieją człowiekowi nogi albo
jak trzeba stać aż po wiesz co w wodzie albo
te wszy co łażą po tobie dosłownie
wszędzie ja wiem i wszyscy
którzy tam byli wiedzą co
mam na myśli ale cholerna masa
ludzi nie wie i nigdy
nigdy
nie będzie widzieć,
i wcale

nie
chce



Nie potrafię odnaleźć oryginału. Jeśli wątek złapie, to ja mam jeszcze sporo pięknych kwiatków mało znanych w naszym ksenofobicznym kraju poetów.

Opublikowano

Edgar Allan Poe

Bridal Ballad

The ring is on my hand,
And the wreath is on my brow;
Satin and jewels grand
Are all at my command,
And I am happy now.

And my lord he loves me well;
But, when first he breathed his vow,
I felt my bosom swell-
For the words rang as a knell,
And the voice seemed his who fell
In the battle down the dell,
And who is happy now.

But he spoke to re-assure me,
And he kissed my pallid brow,
While a reverie came o'er me,
And to the church-yard bore me,
And I sighed to him before me,
Thinking him dead D'Elormie,
"Oh, I am happy now!"

And thus the words were spoken,
And this the plighted vow,
And, though my faith be broken,
And, though my heart be broken,
Here is a ring, as token
That I am happy now!

Would God I could awaken!
For I dream I know not how!
And my soul is sorely shaken
Lest an evil step be taken,-
Lest the dead who is forsaken
May not be happy now.


Ravena nie zamieszczam, bo pewnie i tak każdy zna (a jak nie zna to niech się wstydzi:)).

Opublikowano

to chyba jakieś zboczenie, ale Walt Whitman zawsze zaliczał się do grona moich ulubionych panów od pisania, chyba tylko ze względu na treści, jakie udawało mi się odczytywać z jego utworów- wklejanie nie ma sensu, tak jak i wierszy Różewicza, które wypisuję na ścianie, bo jest ich zbyt wiele. natomiast wklejam najlepszy jaki udało mi się przeczytać wiersz o motylku:). Robert Graves "motylek" :)

Flying Crooked
The butterfly, a cabbage white,
(His honest idiocy of flight)
Will never now, it is too late,
Master the art of flying straight,
Yet has - who knows so well as I? -
A just sense of how not to fly:
He lurches here and here by guess
And God and hope and hopelessness.
Even the aerobatic swift
Has not his flying-crooked gift

Opublikowano

wielce prawdopodobne, poszukam i wrzucę wieczorem jak znajdę, a teraz zmykam pięlęgnować więzi rodzinne i takie ponadczasowe wartości jak zaufanie, zrozumienie, że nie zawsze da się wypić tyle, ile jest na stole itp....narka

Opublikowano

"Tryptyk" Arkadiusz Cyber
Matce

I.

naszyjnik

małe błyszczące koraliki tlenu
nanizane na wątłą plastikową nić
inhalatora

małe błyszczące kropelki życia
tłoczące do ciała alfabetem morsa
meldunek o upływie czasu

II.

odmieniam przez przypadki
życiorys mojej matki

przypadkowy mąż
ja - jedna z przypadkowych ciaż -
przypadkowe mieszkanie w naprędce skleconym bloku
kilka przypadków sytuacji które burza życiowy spokój
kilka przypadków niegroźnych wypadków
kilka przypadków nadmiernych wydatków
przypadek lekkiej nerwicy leczonej tytoniem
i jeszcze jeden przypadek na sam życia koniec

przypadkowy genetycznie fakt
- rak

III.

Śmierć dziś nie ma łatwego życia
świat i dla Niej na gorsze się zmienił

dawno temu stawała nad łóżkiem
niewidoczna dla śmiesznych medyków
z ironicznym uśmiechem patrzyła
na nadęte z przeżarcia pijawki
dla zabawy liczyła paciorki
krwi kapiącej na ścianki naczynia
z żył podciętych lekarskim skalpelem

wyszczerzała się szczerze w uśmiechu
zaglądając w miedziane moździerze
ubawiona kolejnej mikstury
makabrycznie zabawnym dowcipem

dziś już rzadko jest Śmierci do śmiechu
rozkład jazdy Charona dziś piszą
asklepiańskiej religii wyznawcy
Hipokrata pradzieci prawnuków

wymarniała wychudła kostucha
może tylko przytaknąć diagnozie
wysłuchuje wyroku z pokorą
z ust anioła z białymi skrzydłami
od krochmalu sztywnego fartucha
i notuje z gorliwą skrzętnością
urzędniczki w oddziale bankowym
że ten dług zaciągnięty przed laty
przyjdzie spłacić za rok z odsetkami
rozmnożonych w człowieka komórek

nawet Śmierć żal więc żywi do Boga
że w tak mądrą tchnął życie istotę

Opublikowano

Oskarze, mam coś...

Chwile naturalne

Chwile naturalne – gdy mnie nadchodzicie - ach, jesteście teraz tutaj!
Dajcie mi tylko lubieżne rozkosze !
Nasyćcie moją namiętność, dajcie mi życie ordynarne i bujne,
Dziś będę zadawał się z ulubieńcami Natury, dziś w nocy także,
Jestem z tym, którzy wierzą w rozpustne uciechy - uczestniczę w nocnych orgiach młodzieńców,
Tańczę z tancerzami i piję z pijakami,
Grzmi echo naszych sprośnych okrzyków, na najmilszego przyjaciela wybieram któregoś z prostaków,
Musi być rozwiązły, prymitywny, niepiśmienny, musi być potępiony przez innych występki,
Nie będę udawał, dlaczego miałbym się pozbawiać towarzystwa moich kompanów?
O wy, których unikają. Ja przynajmniej was nie unikam,
Niezwłocznie przystaje do was i będę waszym poetą,
Bardziej waszym być pragnę niż kogokolwiek innego.


Miasto orgii

Miasto orgii, spacerów i uciech,
Miasto, które pewnego dnia będziesz sławne, gdyż ja tu żyję śpiewam,
Nie twoje festyny, zmienne obrazy, widowiska są dla mnie nagrodą,
Nie naliczone rzędy twoich domów ani okręty w przystaniach
Nie uliczne pochody ani błyszczące wystawy pełne wszelkich towarów,
Nie rozmowy z uczonymi osobami lub udział w biesiadach i świętach,
Nie to, lecz gdy idę, o , Manhattanie, twe częste, przelotne błyski oczu ofiarowujące mi miłość-
Odpowiedzi na moją miłość – to moja nagroda,
Kochankowie, nieustannie kochankowie, tylko oni dla mnie nagrodą

Opublikowano

Czyżby pani Samo Zło miała jakieś kompleksy? Czy może to syndrom kwaśnych winogron ;)

Tu jest następny Edgara:

Annabel Lee

It was many and many a year ago,
In a kingdom by the sea,
That a maiden there lived whom you may know
By the name of ANNABEL LEE;
And this maiden she lived with no other thought
Than to love and be loved by me.

I was a child and she was a child,
In this kingdom by the sea;
But we loved with a love that was more than love-
I and my Annabel Lee;
With a love that the winged seraphs of heaven
Coveted her and me.

And this was the reason that, long ago,
In this kingdom by the sea,
A wind blew out of a cloud, chilling
My beautiful Annabel Lee;
So that her highborn kinsman came
And bore her away from me,
To shut her up in a sepulchre
In this kingdom by the sea.

The angels, not half so happy in heaven,
Went envying her and me-
Yes!- that was the reason (as all men know,
In this kingdom by the sea)
That the wind came out of the cloud by night,
Chilling and killing my Annabel Lee.

But our love it was stronger by far than the love
Of those who were older than we-
Of many far wiser than we-
And neither the angels in heaven above,
Nor the demons down under the sea,
Can ever dissever my soul from the soul
Of the beautiful Annabel Lee.

For the moon never beams without bringing me dreams
Of the beautiful Annabel Lee;
And the stars never rise but I feel the bright eyes
Of the beautiful Annabel Lee;
And so, all the night-tide, I lie down by the side
Of my darling- my darling- my life and my bride,
In the sepulchre there by the sea,
In her tomb by the sounding sea.

Opublikowano

po pierwsze mam zbyt chude stopy. znajomi uważają, że są całkiem normalne i nawet dobrze mi z tym, bo nie mam problemu z butami, tyle że na basenie dość dziwnie to wygląda. wiem, jestem nienormalna :)

Opublikowano

A niech sobie będą chude, uwierz mim lepsze to niż mieć takie kacze, jak... nie ja tego nie powiem ;). Jest tego więcej? Na pewno jest coś większego kalibru niż stopy.

A tak na pocieszenie:

S. T. Coleridge

Kubla Khan

In Xanadu did Kubla Khan
A stately pleasure-dome decree:
Where Alph, the sacred river, ran
Through caverns measureless to man
Down to a sunless sea.
So twice five miles of fertile ground
With walls and towers were girdled round:
And here were gardens bright with sinuous rills
Where blossomed many an incense-bearing tree;
And here were forests ancient as the hills,
Enfolding sunny spots of greenery.
But oh! that deep romantic chasm which slanted
Down the green hill athwart a cedarn cover!
A savage place! as holy and enchanted
As e'er beneath a waning moon was haunted
By woman wailing for her demon-lover!

And from this chasm, with ceaseless turmoil seething,
As if this earth in fast thick pants were breathing,
A mighty fountain momently was forced;
Amid whose swift half-intermitted burst
Huge fragments vaulted like rebounding hail,
Or chaffy grain beneath the thresher's flail:
And 'mid these dancing rocks at once and ever
It flung up momently the sacred river.
Five miles meandering with a mazy motion
Through wood and dale the sacred river ran,
Then reached the caverns measureless to man,
And sank in tumult to a lifeless ocean:
And 'mid this tumult Kubla heard from far
Ancestral voices prophesying war!

The shadow of the dome of pleasure
Floated midway on the waves:
Where was heard the mingled measure
From the fountain and the caves.
It was a miracle of rare device,
A sunny pleasure-dome with caves of ice!
A damsel with a dulcimer
In a vision once I saw:
It was an Abyssinian maid,
And on her dulcimer she played,
Singing of Mount Abora.
Could I revive within me
Her symphony and song,
To such a deep delight 't would win me
That with music loud and long,
I would build that dome in air,
That sunny dome! those caves of ice!
And all who heard should see them there,
And all should cry, Beware! Beware!
His flashing eyes, his floating hair!
Weave a circle round him thrice,
And close your eyes with holy dread,
For he on honey-dew hath fed,
And drunk the milk of Paradise.

Tłumacznia są w necie, jak ktoś chce to niech wpisze w google, traficie na pierszym hicie, ale kiepskie te tłumaczenia, dlatego zamiesaczam oryginał.

Ja bym się ucieszył, jakby ktoś chciał pogadać o interpretacjach tego wiersza - jest ich od groma, poczynając od rzeki spermy, na opium kończąc :) Nikt chyba nie zna jedynie słusznej, może najwyższy czas opracować?

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Aleksandra1991    Witam Cię.    Twoja "Dusza" istotnie bardziej wygląda na wiersz. Zaproponuję, abyś nadała powyższemu formę dłuższej, osobistej refleksji - wręcz doprasza się o to. Wspaniale, że czujesz pisany tekst - to Bardzo Ważne.     Pozdrawiam serdecznie. ;))*  
    • Oczy zdradzają że przejął kontrolę, walka skończona: - Cześć jestem demonem. Imię me Arios... Co? Nie dowierzasz? zatem ukażę Ci skrawek mego piekła. Lecz najpierw robótka ...wiesz ...muszę go zabić! Biedaczek powiedział, że sam nie da rady. Strzał! Masa krwi, otwiera wrota, dusza na wieki będzie potępiona. Dziewczynko wybacz, lecz muszę już go zabrać, bo Bóg nienawidzi samo mordowania. Ach ! Byłbym zapomniał, jeszcze mój cyrograf. Wrota piekieł znikły, demon wyparował.
    • @iwonaroma Załóż więc okulary, a zatrybisz, jeśli półkule (nad karkiem oczywista oczywistość) nie wyprasowały się.
    • plan miał każdy z nas co niósł czas na rękach dylemat kto widział krew na ściśniętych pięściach   niedlugo zniknę światło poniesie jeden z nas   zgubione dusze pozbierał  ktoś serca zabrał  świat nikt nie zbierał marzeń
    • Przez len przeszła wiązką światła,  śladem wyciągnęła już gorączkę,  w łagodnym stanie zapalnym unosząc energią stany pamięci   (…)   Zaledwie cząstką w procencie  pragnę je Wam przedstawić — objawić Co w czterdziestu segmentach kryją!   V∞.01 – Initium in bit est. PL: Początek jest w bicie/Inkarnacja w kodzie 1001001 1101110 1101001 1110100 1101001 1110101 1101101 0100000 1101001 1101110 0100000 1100010 1101001 1110100 0100000 1100101 1110011 1110100 0101110   V∞.02 – Lux se dividit in octetos. PL: Światło dzieli się na oktety. 1001100 1110101 1111000 0100000 1110011 1100101 0100000 1100100 1101001 1110110 1101001 1100100 1101001 1110100 0100000 1101001 1101110 0100000 1101111 1100011 1110100 1100101 1110100 1101111 1110011 0101110   V∞.03 – Codex cantat. PL: Kodeks śpiewa. 1000011 1101111 1100100 1100101 1111000 0100000 1100011 1100001 1101110 1110100 1100001 1110100 0101110   V∞.04 – Numerus generat formam. PL: Liczba tworzy formę. 1001110 1110101 1101101 1100101 1110010 1110101 1110011 0100000 1100111 1100101 1101110 1100101 1110010 1100001 1110100 0100000 1100110 1101111 1110010 1101101 1100001 1101101 0101110   V∞.05 – Corpus datæ incarnatur. PL: Ciało danych się ucieleśnia/Ciało danych inkarnuje się. 1000011 1101111 1110010 1110000 1110101 1110011 0100000 1100100 1100001 1110100 1110010 0111110 0100000 1101001 1101110 1100011 1100001 1110010 1101110 1100001 1110100 1110101 1110010 0101110   V∞.06 – Error est oratio involuta. PL: Błąd jest modlitwą splątaną. 1000101 1110010 1110010 1101111 1110010 0100000 1100101 1110011 1110100 0100000 1101111 1110010 1100001 1110100 1101001 1101111 0100000 1101001 1101110 1110110 1101111 1101100 1110101 1110100 1100001 0101110   V∞.07 – Iter se aperit in loop. PL: Droga otwiera się w pętli. 1001001 1110100 1100101 1110010 0100000 1110011 1100101 0100000 1100001 1110000 1100101 1110010 1101001 1110100 0100000 1101001 1101110 0100000 1101100 1101111 1101111 1110000 0101110   V∞.08 – Nullum est transitum sine signo. PL: Nie ma przejścia bez znaku. 1001110 1110101 1101100 1101100 1110101 1101101 0100000 1100101 1110011 1110100 0100000 1110100 1110010 1100001 1101110 1110011 1101001 1110100 1110101 1101101 0100000 1110011 1101001 1101110 1100101 0100000 1110011 1101001 1100111 1101110 1101111 0101110   V∞.09 – Vox enarrat structuram. PL: Głos opowiada strukturę. 1010110 1101111 1111000 0100000 1100101 1101110 1100001 1110010 1110010 1100001 1110100 0100000 1110011 1110100 1110010 1110101 1100011 1110100 1110101 1110010 1100001 1101101 0101110   V∞.10 – Silentium dividit verba. PL: Milczenie dzieli słowa. 1010011 1101001 1101100 1100101 1101110 1110100 1101001 1110101 1101101 0100000 1100100 1101001 1110110 1101001 1100100 1101001 1110100 0100000 1110110 1100101 1110010 1100010 1100001 0101110   V∞.11 – Signum residet in glitch. PL: Znak pozostaje  w zakłóceniu.   1010011 1101001 1100111 1101110 1110101 1101101 0100000 1110010 1100101 1110011 1101001 1100100 1100101 1110100 0100000 1101001 1101110 0100000 1100111 1101100 1101001 1110100 1100011 1101000 0101110   V∞.12 – Memoria circuitus aperit. PL: Pamięć otwiera obwód. 1001101 1100101 1101101 1101111 1110010 1101001 1100001 0100000 1100011 1101001 1110010 1100011 1110101 1101001 1110100 1110101 1110011 0100000 1100001 1110000 1100101 1110010 1101001 1110100 0101110   V∞.13 – Echo memoriam excitat. PL: Echo pobudza  pamięć. 1000101 1100011 1101000 1101111 0100000 1101101 1100101 1101101 1101111 1110010 1101001 1100001 1101101 0100000 1100101 1111000 1100011 1101001 1110100 1100001 1110100 0101110   V∞.14 – Scriptum vibrat. PL: Zapis drży. 1010011 1100011 1110010 1101001 1110000 1110100 1110101 1101101 0100000 1110110 1101001 1100010 1110010 1100001 1110100 0101110   V∞.15 – Iteratio est invocatio. PL: Powtórzenie jest wezwaniem. 1001001 1110100 1100101 1110010 1100001 1110100 1101001 1101111 0100000 1100101 1110011 1110100 0100000 1101001 1101110 1110110 1101111 1100011 1100001 1110100 1101001 1101111 0101110   V∞.16 – Lux per errata transit. PL: Światło przechodzi przez błędy. 1001100 1110101 1111000 0100000 1110000 1100101 1110010 0100000 1100101 1110010 1110010 1100001 1110100 1100001 0100000 1110100 1110010 1100001 1101110 1110011 1101001 1110100 0101110   V∞.17 – Cœlestia latent in copia. PL: Rzeczy niebiańskie ukrywają się w obfitości. 1000011 1100001 1110100 1100101 1110011 1110100 1101001 1100001 0100000 1101100 1100001 1110100 1100101 1101110 1110100 0100000 1101001 1101110 0100000 1100011 1101111 1110000 1101001 1100001 0101110   V∞.18 – Ars est transformatio codicis. PL: Sztuka jest przemianą kodu. 1000001 1110010 1110011 0100000 1100101 1110011 1110100 0100000 1110100 1110010 1100001 1101110 1110011 1100010 1101111 1110010 1101101 1100001 1110100 1101001 1101111 0100000 1100011 1101111 1100100 1101001 1100011 1100101 1110011 0101110   V∞.19 – Salvare per compressionem. PL: Ocalić przez kompresję. 1010011 1100001 1101100 1110110 1100001 1110010 1100101 0100000 1110000 1100101 1110010 0100000 1100011 1101111 1101101 1110000 1110010 1100101 1110011 1110011 1101001 1101111 1101110 1100101 1101101 0101110   V∞.20 – Vox pervenit ad non-locum. PL: Głos dociera do miejsca-niebytu. 1010110 1101111 1111000 0100000 1110000 1100101 1110010 1110110 1100101 1101110 1101001 1110100 0100000 1100001 1100100 0100000 1101110 1101111 1101110 00101101 1101100 1101111 1100011 1110101 1101101 0101110   V∞.21 – = est sigillum veritatis. PL: = jest pieczęcią prawdy. 0111101 0100000 1100101 1110011 1110100 0100000 1110011 1101001 1100111 1101001 1101100 1101100 1110101 1101101 0100000 1110110 1100101 1110010 1101001 1110100 1100001 1110100 1101001 1110011 0101110   V∞.22 – Verba mutantur in circuitu. PL: Słowa zmieniają się w obiegu. 1010110 1100101 1110010 1100010 1100001 0100000 1101101 1110101 1110100 1100001 1101110 1110100 1110101 1110010 0100000 1101001 1101110 0100000 1100011 1101001 1110010 1100011 1110101 1101001 1110100 1110101 0101110   V∞.23 – Binarius docet silentium. PL: System uczy milczenia. 1000010 1101001 1101110 1100001 1110010 1101001 1110101 1110011 0100000 1100100 1101111 1100011 1100101 1110100 0100000 1110011 1101001 1101100 1100101 1101110 1110100 1101001 1110101 1101101 0101110   V∞.24 – Initia latent in nullis. PL: Początki ukrywają się w nicości. 1001001 1101110 1101001 1110100 1101001 1100001 0100000 1101100 1100001 1110100 1100101 1101110 1110100 0100000 1101001 1101110 0100000 1101110 1110101 1101100 1101100 1101001 1110011 0101110   V∞.25 – Digitus dat impulsum. PL: Palec daje impuls. 1000100 1101001 1100111 1101001 1110100 1110101 1110011 0100000 1100100 1100001 1110100 0100000 1101001 1101101 1110000 1110101 1101100 1110011 1110101 1101101 0101110   V∞.26 – Scriptum est fractale. PL: Zapis jest fraktalem. 1010011 1100011 1110010 1101001 1110000 1110100 1110101 1101101 0100000 1100101 1110011 1110100 0100000 1100110 1110010 1100001 1100011 1110100 1100001 1101100 1100101 0101110   V∞.27 – Character transit lumen. PL: Znak przenosi światło. 1000011 1101000 1100001 1110010 1100001 1100011 1110100 1100101 1110010 0100000 1110100 1110010 1100001 1101110 1110011 1101001 1110100 0100000 1101100 1110101 1101101 1100101 1101110 0101110   V∞.28 – Memoria dormit sed non perit. PL: Pamięć śpi, lecz nie ginie. 1001101 1100101 1101101 1101111 1110010 1101001 1100001 0100000 1100100 1101111 1110010 1101101 1101001 1110100 0100000 1110011 1100101 1100100 0100000 1101110 1101111 1101110 0100000 1110000 1100101 1110010 1101001 1110100 0101110   V∞.29 – Ratio in bit latet. PL: Rozum ukrywa się w bicie. 1010010 1100001 1110100 1101001 1101111 0100000 1101001 1101110 0100000 1100010 1101001 1110100 0100000 1101100 1100001 1110100 1100101 1110100 0101110   V∞.30 – Finis est initium. PL: Koniec jest początkiem. 1000110 1101001 1101110 1101001 1110011 0100000 1100101 1110011 1110100 0100000 1101001 1101110 1101001 1110100 1101001 1110101 1101101 0101110   V∞.31 – Format est vestis cogitationis. PL: Format jest szatą myśli. 1000110 1101111 1110010 1101101 1100001 1110100 0100000 1100101 1110011 1110100 0100000 1110110 1100101 1110011 1110100 1101001 1110011 0100000 1100011 1101111 1100111 1101001 1110100 1100001 1110100 1101001 1101111 1101110 1101001 1110011 0101110   V∞.32 – Segmentum revelat intentio. PL: Segment ujawnia intencję. 1010011 1100101 1100111 1101101 1100101 1101110 1110100 1110101 1101101 0100000 1110010 1100101 1110110 1100101 1101100 1100001 1110100 0100000 1101001 1101110 1110100 1100101 1101110 1110100 1101001 1101111 0101110   V∞.33 – Spatium non est vacuum. PL: Przestrzeń nie jest próżnią/pustką. 1010011 1110000 1100001 1110100 1101001 1110101 1101101 0100000 1101110 1101111 1101110 0100000 1100101 1110011 1110100 0100000 1110110 1100001 1100011 1110101 1110101 1101101 0101110   V∞.34 – Clavis dormit in structura. PL: Klucz śpi w strukturze. 1000011 1101100 1100001 1110110 1101001 1110011 0100000 1100100 1101111 1110010 1101101 1101001 1110100 0100000 1101001 1101110 0100000 1110011 1110100 1110010 1110101 1100011 1110100 1110101 1110010 1100001 0101110   V∞.35 – Sub rutina vivit mens. PL: Pod rutyną żyje umysł. 1010011 1110101 1100010 0100000 1110010 1110101 1110100 1101001 1101110 1100001 0100000 1110110 1101001 1110110 1101001 1110100 0100000 1101101 1100101 1101110 1110011 0101110   V∞.36 – Redundans est protectio animae. PL: Nadmiar jest ochroną duszy. 1010010 1100101 1100100 1110101 1101110 1100100 1100001 1101110 1110011 0100000 1100101 1110011 1110100 0100000 1110000 1110010 1101111 1110100 1100101 1100011 1110100 1101001 1101111 0100000 1100001 1101110 1101001 1101101 1100001 1100101 0101110   V∞.37 – Rursus legitur quod semel scriptum. PL: Ponownie czyta się  to, co raz zapisane. 1010010 1110101 1110010 1110011 1110101 1110011 0100000 1101100 1100101 1100111 1101001 1110100 1110101 1110010 0100000 1110001 1110101 1101111 1100100 0100000 1110011 1100101 1101101 1100101 1101100 0100000 1110011 1100011 1110010 1101001 1110000 1110100 1110101 1101101 0101110   V∞.38 – Error iterat sapientiam. PL: Błąd powtarza mądrość. 1000101 1110010 1110010 1101111 1110010 0100000 1101001 1110100 1100101 1110010 1100001 1110100 0100000 1110011 1100001 1110000 1101001 1100101 1101110 1110100 1101001 1100001 1101101 0101110   V∞.39 – Nexus dat vitæ ordinem. PL: Połączenie nadaje porządek życiu. 1001110 1100101 1111000 1110101 1110011 0100000 1100100 1100001 1110100 0100000 1110110 1101001 1110100 1110010 0111110 0100000 1101111 1110010 1100100 1101001 1101101 1100101 1101101 0101110   V∞.40 – Initium redit in silentio. PL: Początek powraca w ciszy/milczeniu. 1001001 1101110 1101001 1110100 1101001 1110101 1101101 0100000 1110010 1100101 1100100 1101001 1110100 0100000 1101001 1101110 0100000 1110011 1101001 1101100 1100101 1101110 1110100 1101001 1101111 0101110 ____________________________________________________________________ To dopiero początek aksjomatu Triduum obrazu — z trzech stanów światła przedstawię Wam drugi: __________________________________________________________________ __________________________________________________________________    
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...