Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Troszkę mnie roprasza nastrój tego wiersza. Poza tym nie dowiaduję się o jaką panią chodzi;-). Co mnie w sumie ciekawiło, kogóż to babcia przedstawia. Sama konstrukcja wydaje się nieco zagadkowa--może to i dobrze, ale gdzie jest Aneto--to zdumienie, zmarszczenie czoła czy uśmiech po przeczytaniu...????

rodzinny zjazd -
rozpromieniona babcia
jak za dawnych lat


Pewnie wiele tu wad, ale uważam, że powinnaś iść w stronę porównania chwili obecnej z młodośćią swojej babci. To byłoby ciekawsze.
Pozdrawiam
Jacek.
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



zjazd rodziny
babcia
rej wodzi



podkreślam: rodziny
myślnik raczej zbędny
sugestia Lef-a

ps. moja już nie wodzi. moją powiedli TAM dawno już
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Troszkę mnie roprasza nastrój tego wiersza. Poza tym nie dowiaduję się o jaką panią chodzi;-). Co mnie w sumie ciekawiło, kogóż to babcia przedstawia. Sama konstrukcja wydaje się nieco zagadkowa--może to i dobrze, ale gdzie jest Aneto--to zdumienie, zmarszczenie czoła czy uśmiech po przeczytaniu...????

rodzinny zjazd -
rozpromieniona babcia
jak za dawnych lat


Pewnie wiele tu wad, ale uważam, że powinnaś iść w stronę porównania chwili obecnej z młodośćią swojej babci. To byłoby ciekawsze.
Pozdrawiam
Jacek.
Oj, Jacek ! Choć raz na surowo ;-)
Tylu nas jest, a i taki zjazd organizują raz na parę lat, że nikogo nie powinna/powinna dziwić "jakaś pani"... No właśnie, co to za baba[ i tu powinieneś zmarszczyć czoło!] !
Serdelki
aneta
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



zjazd rodziny
babcia
rej wodzi



podkreślam: rodziny
myślnik raczej zbędny
sugestia Lef-a

ps. moja już nie wodzi. moją powiedli TAM dawno już
..moją również TAM powiedli. a teraz jak te bezpańskie psy ;-)

Guinness za sylaby, Lefski !

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Nie_moc     jak paź królowej ulega metamorfozie                         w rudobrązach liści odpoczywa lato ja razem z nim i na przekór datom każdego roku nasadzam rośliny  by pielęgnować złotodiadem jesieni    gdy ognik szkarłatny szepce o słońcu  rokitnik wraz z trzmieliną pospolitą  oblepia gałązki tonacją pomarańczy  przy domu pnące róże i krzewy irgi zamieniają się w czerwienie zachodu  zbłąkana ćma szuka w nich światła   przewrotnik ligustr po bieli kwitnienia  chłodom zostawia czarne owoce   lubią je kosy - a ja rozskrzydlam się  przy fioletach pięknotki w której wiatr  gra Szopena na strunach pajęczyn milknie aparat by nie spłoszyć chwili      październik, 2025          
    • @Berenika97 Za 20 lat, co może nie nastąpić, co notabene wielce prawdopodobne, ale to inna historia, ja dopiero wtedy napiszę !! Prawdę napiszę. Albo bardzo celne kłamstwo :) Ale z drugiej strony jak już będę po 60 tce to dopiero zobaczę, że w ogóle walka słowem nie ma najmniejszego sensu :)) Maksymalizm to domena ludzi młodych tak od 25 do 38 :)) Ja i tak już dzisiaj jako osoba w miarę domyślna zaczynam dostrzegać że znów polazłem na nie ten front co trzeba :)) Tak jakoś, a u mnie to typowe, znów pomyliłem fronty :)) I znów z mega za słabym karabinem :) To tak w skrócie :)
    • @Waldemar_Talar_Talar lubię zaciszne miejsca bo czas tu inaczej płynie nie goni nie popędza pozwala po prostu być
    • @tetu... zanim dotknę.. śmierci.. to czytam... tafla - lustro - wody(?), albo.. 'lustro' oczu... tam tańczą (błyszczą) jeszcze drobinki życia. Motyl może być 'ujściem' duszy po śmierci, a ile to trwa, nie wiadomo, dopóki...  Ciekawie - tajemniczo jest... a ta granica jest tajemnicą, to wiem na dzisiaj, raczej na pewno... ;) Pozdrawiam jesiennie.    
    • @Leszczym Podoba mi się, jak świadomie bawisz się formą - tworzysz tekst o braku tekstu, który sam w sobie staje się wypowiedzią. To ciekawe, jak czasem właśnie ta gra z językiem, te powtórzenia i rytm ("cyk, cyk", "pstryk, pstryk") potrafią oddać więcej niż rozbudowana wypowiedź. Minimalizm czy maksymalizm - rzeczywiście zależy od perspektywy. Pozdrawiam!   ps. A już chciałam napisać: Cyk, cyk i już po komentarzu. Pstryk, pstryk i już po odpowiedzi. Minimalizm doceniony z maksymalną wdzięcznością. :)
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...