Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

 



W kominku ogień rozwiał wiatr
zakręcił czarodziejsko chwilą
i rozlał w pokój mocą barw
odkurzył czyny w myśli wpłynął.

Ponad grzbietami starych ksiąg
nad rzeźbą w barokowym stylu
przeleciał szybko niczym fal
spieniony potok z góry spłynął.

A bibelotów pełną garść
rozrzucił na komody przestrzeń
i suchych kwiatów tęgi kosz
na łono rozsiał słów niewieścich.

Treścią wypełnił każdy kształt
rozpoczął czasu odliczanie
odświętny przybrał układ rąk
bezdusznie przed oczami stanął.

Już nie te ręce pieszczą ust...
wypity duszkiem dzbanek wina
rozgrzaną głowę przeszył lód
bierz ciało Świecie mnie w nim nie ma.

 

 

 

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...