Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

@Gosława

pergaminowe mgnienia chwili - naprawdę ładnie brzmi, ale mi zaimplementowano uważność wobec mefator dopełniaczowych, więc mogę być subiektywny bardziej niż zwykle, gdy stwierdzę, że po długiej walce jednak bym zrezygnował, bo ryzyko kiczu jest wysokoprawdopodobne i ma wysoki wpływ na cały odczyt.

I przy dobrze prowadzonym wierszu, jak zwykle po brzegi wypełnionym emocjami, mimo wszystko ostatnie wersy spłaszczają. Może dlatego była konieczność zastosowania wielkich liter w ostatnim wersie, bo Autorka podświadomie czuła, że z przyzwoitych głębin - na koniec brodzi.

Edytowane przez jeremy (wyświetl historię edycji)
Opublikowano

@jeremy jak bym jeszcze wiedziała co to są te metafory dopełniaczowe to może bym ich nie stosowała 

Jednak słowo zucha nie mam bladego pojecia w jaki sposób ich uniknąć 

Wiem że o tym w podstawówce mówili i pewnie w liceum też 

Poszukam 

@jeremy a tak poważnie to piszę intuicyjnie 

Od razu bez jakichkolwiek poprawek 

To co w danej chwili czuję po prostu zapisuję 

Dziękuję za te uwagi 

Tak jak już wcześniej wspomniałam grafomanię bo lubię 

To mnie odpręża i daje poczucie wygadania 

Opublikowano

@truesirex bardzo dziękuję

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

@jeremy tak to prawda 

Właśnie prawdy jest w tych wersach sporo 

To jest wiersz dla mojej Godzi bardzo dzielnej dziewczyny która mimo wszystko kocha mnie miłością nadzwyczajnie cierpliwą

Opublikowano (edytowane)

@Amber jestem mamą dwóch córek 

Pierwsza to już nastolatka więc ten świat czarów i magii jest trochę  jakby poza nią 

Natomiast młodsza buja  jak mama w obłokach 

Obydwie kocham miłością nieskonczoną

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 

@Amber ale żeby nie było tak sielankowo 

Tak się wczoraj na nie darłam że aż mi krtań spuchła 

Niby alergia bo  suszylam cytrusy i polizalam sok ale krzyk jeszcze wzmocnił efekt 

Wykończę się kiedyś przez swój durny charakter 

Mówię Ci bursztynu wykończę

Edytowane przez Gosława (wyświetl historię edycji)
Opublikowano

@Gosława

Twój wiersz jest niezwykły – pełen czułości, ale i surowej prawdy o kruchości życia.

Szczególnie porusza mnie ta mozaika kontrastów - ostre krawędzie i ogrody wewnętrzne, stal w oku i delikatność paluszka na grzbiecie nosa. Pokazujesz siebie jako kogoś złożonego – nie tylko z prostych, nazwanych emocji, ale z "czarów i światów", które trudno ogarnąć słowami.

Najpiękniejszy jest ten moment intymności z córką – wspólne liczenie zmarszczek zamiast piegów. I ta szczerość wobec dziecka – "nie pytaj czy będę zawsze" – to odwaga, której wielu rodzicom brakuje.

A zakończenie...  deklaracja miłości. Piękny wiersz. 

 

Opublikowano

@Simon Tracy dziękuję

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

@KOBIETA Dziękuję pieknie za czytanie 

@Berenika97 moje dzieci są przygotowane do tego że mogę umrzeć wczesniej niż w podeszłym wieku 

Już się raz że mną musiały żegnać 

Ja wiem że nigdy tak do końca niczego nie możemy być pewni dlatego od jakiegoś czasu bardzo celebruję wspólne chwile 

Zdarza się też gorszy dzień jednak jak to w rodzinie

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...