Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Pamięć bezdenny kielich na ołtarzu myśli
pełen łez i uśmiechów idących bez końca
bez początku powroty zdarzeń trucizna gorąca
schronienie tych obecnych co dopiero przyszli

krucze skrzydła złowrogie w głowie szalejące
w szatni ptaki zamknięte piórem połamane
karmiąc się wspomnieniami nietoperze szklane
powracają głodne zamknięte w oczu zagadce

a ja wciąż niosę w dłoniach tę ciszę rozdartą
jakby była kluczem do drzwi których nie ma
pod powieką rośnie las — splątana ziemia
gdzie każdy krok budzi echo snów odkarmionych stratą

próbuję wrócić tam gdzie nigdy nie byłem
śledząc tropy pozostawione przez własne odbicia
ale one uciekają w głąb czasu — bez liczenia bez bicia
jakby znały prawdę której ja dotknąć nie umiem

i tylko wiatr co przewraca karty nieistniejących ksiąg
pyta szeptem czy pamięć to dar czy przeklęta droga
a ja mu odpowiadam — wciąż szukając Boga
w niedomkniętych chwilach w których mieszka błąd

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...