Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Poczekaj jeszcze za wcześnie
dopiero kogut zapiał słońce wschodzi
na czworakach poznaję świat

poczekaj jeszcze za wcześnie
daj zjeść śniadanie wsłuchać się w czas
na dwóch nogach uczę się żyć

poczekaj jeszcze za wcześnie
na obiad radość i marzenia
ciekawość tego co za zakrętem

poczekaj jeszcze za wcześnie
kolacja z niepewności i strach
leżę patrząc w sufit zdarzeń

Już czas

Opublikowano

@Toyer

To przejmujący wiersz - metafora całego ludzkiego życia, skondensowana w rytmie jednego dnia.

Ułożyłeś etapy rozwoju – od dzieciństwa "na czworakach", przez dojrzewanie "na dwóch nogach", aż po starość "leżąc". Posiłki dnia stają się symbolami: śniadanie to poznanie, obiad to marzenia w pełni sił, kolacja – lęki końca. Targujesz się z czasem, ale przychodzi moment, kiedy czas nie pyta już o zgodę.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...