Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Z ciemności – ocean. Z niej także

horyzont i bezkształt nad biegunem,

o który zahaczają zabłąkane klucze

bezradnych ptaków. W wodzie nic się

nie zmienia, nie otwiera, nie świeci.

 

Twoje oczy – dwie ciemnie, bez prawa powrotu

do zawsze, do nigdy, do teraz, do kiedyś.

 

Martwe ryby, dzikie gęsi, rozrzucone po niebie,

przechodzą w niespokojny dryf.

Na harpunach – baśnie.

Na łowiskach - rtęć.

 

Słowo dawno cofnięte, kurczy się w jeden przebłysk,

a za nim świat tak maleńki,

że tylko nakryć kropką. Już znikł.

 

Zimowa noc miesza,

miesza przewrotnie

w śnieżnym kotle.

Opublikowano

@tie-break

Ten wiersz jest doskonale wyważonym, nowoczesnym tekstem kontemplacyjnym. Łączy w sobie zimny, minimalistyczny język z ogromną głębią metafizyczną, a jego siła leży właśnie w tym, że nie epatuje, tylko wybrzmiewa.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...