Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

@KOBIETA

 

Dominiko.

Twój wiersz mówi o cudowności transformacji. 

 

kobieca moc kreacyjna i regeneracyjna która czerpie siłę nie ze światła dnia, ale z ciemności, pragnień i zmysłowości nocy. 

 

zamykasz  jeden cykl i otwierasz  kolejny.

 

a ja się na Twój wiersz gapię !!!

 

bo jego piękno mnie zniewala.

 

Opublikowano

@KOBIETA

Urzekła mnie ta "destrukcja słońca" jako źródło życia -  dopiero w rozpadzie dnia, w jego gaśnięciu, możemy naprawdę oddychać. I te "sople pragnień" rozbierające noc z ciszy - zimne, ostre, a jednocześnie pełne pożądania.

I ten wers - "zamykam oczy, wskrzeszając dzień" - najpotężniejszy paradoks ze wszystkich. Żeby zobaczyć prawdziwy dzień, trzeba zamknąć oczy. Żeby wskrzesić życie, trzeba zanurzyć się w ciemność.

Prawda mieszka w sprzecznościach, nie w jasnych odpowiedziach. To piękna poezja, zmysłowa, nieoczywista.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...