......miłość cielesne nie jest sama w sobie transcendencją, ale bramą do niej.
zgoda.
ale najważniejsze co powiedziałaś to Twoje ostatnie słowa : " ...w końcu refleksja jest".
absolutna zgoda.
ale to już inna czasoprzestrzeń.
Aniu.
dyskutujmy, spierajmy się ale bez porywczości.
proszę !!!!!!!!!!!
bo jak mnie nie będzie to przy kim będziesz się tak twórczo denerwowała ?
no, przy kim ?
pozdrawiam Cię serdecznie :)
dziękuję Lena za fajny komentarz :)
i ja też Cię najpiękniej pozdrawiam :)