Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

Myśli jak krwotok.

Tłumię we wnętrzu swej duszy.

Czy ktoś się pokusi rozwiązać katuszę?

Dziś na samą myśl się kruszę.

 

W tłumie nie widziana.

W zgiełku nie słyszana.

Przez ludzi zapomniana.

O wolność i cnotę błagała.

 

Kto zechcę obłąkany jesienny liść?

Wiatrem miotany, bezsilnie poddany.

Gnijacy na tej żółtawej trawie.

Przy tym smętnym stawie.

Przez wielu zmiażdżony ogromem pokory.

Edytowane przez ew8022 (wyświetl historię edycji)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...