Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Historia edycji

Należy zauważyć, że wersje starsze niż 60 dni są czyszczone i nie będą tu wyświetlane
beta_b

beta_b

Ciągle gubię jakieś oczka,
w rękach sweter życia plotę.
Plączę nitki, kolor wkładam.
Póki żyję - mam robotę.

Idealne to to nie jest,
porównuję wizję z szlaczkiem;
jak pijana czasem biegnę,
śmieję się, a potem płaczę.

Z każdej strony coś wystaje,
rękaw krótki, poła świeci.
Kawał swetra plotę mamo
i okrywam nimi dzieci.

Z modą nie mam nic wspólnego,
spod maszyny nie wypadłam.
Samoróbka - tu mi bliżej
- o mym życiu - taka prawda.

Wolę myśleć - samorodek :D
- bez przepisu i bez planu.
Los ugniatał i uciskał.
Jestem sama sobie panem.

 

xxx

 

Skoro sensu smak poczułam
i znam swoje po horyzont,
to ciekawam innych ludzi.


Napisz, co u Ciebie słychać.

 

 

beta_b

beta_b

Ciągle gubię jakieś oczka,
w rękach sweter życia plotę.
Plączę nitki, kolor wkładam.
Póki żyję - mam robotę.

Idealne to to nie jest,
porównuję wizję z szlaczkiem;
jak pijana czasem biegnę,
śmieję się, a potem płaczę.

Z każdej strony coś wystaje,
rękaw krótki, poła świeci.
Kawał swetra plotę mamo
i okrywam nimi dzieci.

Z modą nie mam nic wspólnego,
spod maszyny nie wypadłam.
Samoróbka - tu mi bliżej
- o mym życiu - taka prawda.

Wolę myśleć - samorodek :D
- bez przepisu i bez planu,
los ugniatał i naciskał.
Jestem sama sobie panem.

 

xxx

 

Skoro sensu smak poczułam
i znam swoje po horyzont,
to ciekawam innych ludzi.
Napisz, co u Ciebie słychać.

 

 

beta_b

beta_b

Ciągle gubię jakieś oczka,
w rękach sweter życia plotę.
Plączę nitki, kolor wkładam.
Póki żyję - mam robotę.

Idealne to to nie jest,
porównuję wizję z szlaczkiem;
jak pijana czasem biegnę,
śmieję się, a potem płaczę.

Z każdej strony coś wystaje,
rękaw krótki, poła świeci.
Kawał swetra plotę mamo
i okrywam nimi dzieci.

Z modą nie mam nic wspólnego,
spod maszyny nie wypadłam.
Samoróbka - tu mi bliżej
- o mym życiu - taka prawda.

Wolę myśleć - samorodek :D
- bez przepisu i bez planu,
los ugniatał i naciskał.
Jestem sama sobie panem.

 

xxx

 

Skoro sensu smak poczułam
i znam swoje po horyzont,
to ciekawam innych ludzi.
Napisz, co u Ciebie słychać.

 

 

beta_b

beta_b

Ciągle gubię jakieś oczka,
w rękach sweter życia plotę.
Plączę nitki, kolor wkładam.
Póki żyję - mam robotę.

Idealne to to nie jest,
porównuję wizję z szlaczkiem;
jak pijana czasem biegnę,
śmieję się, a potem płaczę.

Z każdej strony coś wystaje,
rękaw krótki, poła świeci.
Kawał swetra plotę mamo
i okrywam nimi dzieci.

Z modą nie mam nic wspólnego,
spod maszyny nie wypadłam.
Samoróbka - tu mi bliżej
- o mym życiu - taka prawda.

Wolę myśleć - samorodek :D
- bez przepisu i bez planu,
los ugniatał i naciskał.
Jestem sama sobie panem.

 

xxx

 

Skoro sensu smak poczułam
i znam swoje po horyzont,
to ciekawam innych ludzi.
Napisz, co u Ciebie słychać.

beta_b

beta_b

Ciągle gubię jakieś oczka,
w rękach sweter życia plotę.
Plączę nitki, kolor wkładam.
Póki żyję - mam robotę.

Idealne to to nie jest,
porównuję wizję z szlaczkiem;
jak pijana czasem biegnę,
śmieję się, a potem płaczę.

Z każdej strony coś wystaje,
rękaw krótki, poła świeci.
Kawał swetra plotę mamo
i okrywam nimi dzieci.

Z modą nie mam nic wspólnego,
spod maszyny nie wypadłam.
Samoróbka - tu mi bliżej
- o mym życiu - taka prawda.

Wolę myśleć - samorodek :D
- bez przepisu i bez planu,
los ugniatał i naciskał.
Jestem sama sobie panem.



  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Na takie dictum powiedzieć  nie, to przecież byłaby zbrodnia Alu. Oby to nie Grzegorz był... Lato. Kolejny czarodziejski :)
    • @Leszczym Jak Ty się fajnie zaplątujesz w słowa, mógłbyś takie teksty umieszczać na kartkach pocztowych, kiedyś takie były, możliwe, że jeszcze są w Empik - ach.  Czasem robisz to tak cudownie bezradnie, jakbyś rozbrajał wszechświat :)
    • @Alicja_Wysocka   gdyby.......   przeszedłem szkolenie ratownicze :)   Alu.   dziękuję :) ale bardzo subtelnie chociaż z emocjami.... dzięki :)       @huzarc   wiesz przecież co to jest takie prawdziwe, męskie podziękowanie.   uścisk dłoni i ......dziękuję !   to ja Tobie tak właśnie dziękuję !   pozdrawiam.    
    • @Roma   a gdzie to poetkę tutaj przywiało ? poszukiwania samej siebie ?   Olu.   to jest hymn do własnej wyobraźni i wrażliwości.   narrator mówi nam o naturze pragnienia i intymności które są tworem wyobraźni a nie tylko ciałem.   siła wewnętrznego przeżycia jest ważniejsza niż akt zewnętrzny.   prawdziwa erotyka rodzi się w głowie.   wystarczy sama mysl, w identyfikacji z wielkimi emocjami sztuki (Stendhal, Fiorentino).     narrator jest zlepkiem kulturowych odniesień ("Stendhal") i pierwotnych pragnień ("Cień").   Pragnie, aby to "Ja" zostało uaktywnione przez kogoś drugiego,chociaż odkrywa ten potencjał w sobie.   przez pisanie !    namiętność i intymność istnieją obok prozy życia (apteka, klatka schodowa).   codzienne spotkania są katalizatorem dla głębokich, choć ukrytych emocji.   miejscem, gdzie pragnienie znajduje swój wyraz i spełnienie, jest świat wewnętrzny.       swoim utworem mówisz nam, że najbardziej erotyczna jest obietnica, intensywność emocji i gra z własnym lękiem albo pragnieniem.   dlatego uciekasz w liryczny monolog.       proza poetycka made in Roma !   zaskakujesz mnie coraz bardziej :)   jesteś Olu świetna !!!!!!!  
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      @huzarc Tutaj mnie zatrzymało - tak było, a teraz reklamy są 20- minutowe i to po kilka w jednym programie, można zjeść, wykąpać się, wyjść za mąż i wrócić - nadal reklama. Nadal ble, ble... i wciąż każą prąd oszczędzać, do kogo ta mowa? A czytać dalej Twój wiersz, faktycznie - dokąd ten rejs?  - Aż chce się powiedzieć, - ja wysiadam. Tylko na jaki brzeg?
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...