Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

zmęczone spojrzenie
opada na chodnik,
bezszelestnie, miękko

łapiesz i unosisz w górę
serca, liści barwną tęczą

na jej zamglonych krańcach
niedopowiedzenie znowu
budzi ciekawość, tę naiwną,
dziecięcą

rzucasz jeszcze w twarz
przekornym liściem, dla
pewności, aby uśmiech
gościł z twoim przyjściem

jak dobrze że jesteś
ukochana jesień

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...