Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

To Przedzimie jest bardzo specyficznym wierszem. Dużo w nim łez. Przypomniał mi się utwór Mickiewicza Polały się łzy, który bodajże Julian Przyboś (o ile dobrze pamiętam) nazwał wierszem-płaczem. I taki trochę jest Twój wiersz; krwawy i łzawy.  

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Łukaszu, czy w powyższym wersie nie masz przypadkiem literówki?
lali - fala, czy fali - fala, bo ta lala  (przepraszam, ale tak to wybrzmiewa) pasuje tutaj jak kwiatek do kożucha, albo ja czegoś nie kumam. 
Chyba że chodzi o wylewanie łez? Lanie łez?  Hm. Ale wtedy wers powinien być zmodyfikowany, bo brzmi dziwacznie.  Co złego to nie ja. Pozdrawiam. 
 

Opublikowano (edytowane)

@tetu

 

Dobrze pani zrozumiała: to lali fala od lala fala - jest to środek stylistyczny - zwany grą słów, a jednocześnie: aluzją, natomiast - z tą wronią już bronią - chodzi o symbolikę wrony, słowem: świadomie użyłem w tym wierszu metafory (jesień i wiosna), epitetu (krwiste łzy), porównania (dwa razy w pierwszej zwrotce), personifikacji (wrona jako symbol kobiecej śmierci), onomatopei (siedem razy: łzy - chodzi o dźwiękonaśladownictwo - brzmienie, jeśli przeczytamy na głos - łzy i łzy - łzy, to: zrozumiemy - to krople deszczu uderzają o szybę) i puentę - jest ona hiperbolą i parabolą i superbolą - to jest właśnie warsztat literacki, dalej: sam wiersz posiada cechy klasyczne, także - jest całkowicie oryginalny, mamy tutaj - sylabotoniczność, tonację, rytmikę, średniówkę, sylabiczność i rymy - żeńskie i jak widzi pani - rozebrałem własny wiersz na pierwsze czynniki i dziękuję za komentarz.

 

Łukasz Jasiński 

Edytowane przez Łukasz Wiesław Jasiński (wyświetl historię edycji)
  • 4 tygodnie później...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Simon Tracy To niezwykle mroczny tekst z klaustrofobiczną atmosferą. Można naprawdę poczuć się uwięzionym w tych podziemnych korytarzach razem z narratorem. Pewnie połączyłeś mitologię Lovecrafta (Cthulhu, Yuggoth, Nyarlathotep) z własnymi wizjami. Nie znam tej mitologii, ale dzięki narracji pierwszoosobowej udało Ci się wzbudzić poczucie zagrożenia . Ciekawie opisujesz to  stopniowe pogrążania się w szaleństwie. To raczej nie moja bajka, ale Twój tekst jednak przyciąga. Pozdrawiam. 
    • Uderz w stół, a nożyce się odezwą. Też zauważam to zjawisko na portalach - czym innym jest popularność, czym innym jakość publikowanych tekstów, a jeszcze czym innym ich ocena. I można wielokrotnie zżymać się, że gnioty doczekują się pięknych, rozwijających recenzji pisanych towarzysko, w kółeczkach wzajemnej adoracji. Albo złościć się, że wątki z wierszami przypominają raczej rozmowy z portali randkowych. A tym czasem wiersze! W i e r s z e !!! - leżą sobie odłogiem, bo autor nie bierze udziału w tej paplaninie. Bardzo trafna ocena. Pojawił się w dyskusji argument o prawdziwości wierszy - zaryzykowałabym tezę, że chodzi o wyjście poza schemat, a przede wszystkim o to, żeby wiersz nie był: - wypluwką z drukarki ładnych obrazków; - zużytą chusteczką po czyimś płaczu, - samonapędzającym się bełkotem o niczym, - granatem ciśniętym po złości w ten łajdacki świat.   Żeby coś odkrywał nowego, pokazywał poprzez współpracę formy i treści, języka i myśli/emocji jakieś nienazwane przestrzenie czy zjawiska. A to już jest wyzwanie, zarówno dla piszącego, żeby to ogarnął, jak i dla czytelnika, żeby to umiał dostrzec i ocenić. - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - Przemówił do mnie najbardziej fragment:  

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

        Cisza i niepozorność. Ostrość osądu. Taki krewny nie będzie się wygłupiał przy wódeczce i prostackich weselnych zabawach.
    • @Berenika97 Pasta i pasztet na poczatek, a później śledzie i żołnierze ot co! 
    • @Tymek Haczka Nie wiem, czym według Ciebie są "wiersze prawdziwe" i kto ma ma o tym decydować.  Użycie frazy "prawdziwe wiersze" zakłada hierarchię wartości. Ale kto ma prawo ją ustanawiać? Redaktorzy, wydawcy, nauczyciele, influencerzy literaccy. System nagród i festiwali. Algorytmy social mediów. Rynek książkowy preferujący to, co się dobrze sprzedaje czy Tymek Haczka? Pozdrawiam. 
    • @Tymek Haczka dobre i jakże prawdziwe.  Pzdr.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...