Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

@Czarek Płatak To bardzo dowcipny wiersz o babce, która próbowała kontrolować sytuację, ale sama się w niej pogubiła! Podoba mi się rytm tego wiersza - te powtórzenia "od domu do letniaka, od letniaka do stodoły" doskonale oddają ten gorączkowy bieg babci. I ten finał jest naprawdę zabawny - w końcu wszyscy piją, dokładnie to, czego babka chciała uniknąć. Ma w sobie coś z tradycji ludowej.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

"Złoto"... może poróżnić. Świetny język w puencie... :)

Wioska, załóżmy, była gotowa i zwarta, razem chcieli odszukać zagubione złoto i to się chwali...

Ciekawe, co będzie już po piciu, kiedy przyjdzie je dzielić pomiędzy ludzi. O tym nie jest napisane, niech sobie każdy dopowie. W każdym razie.. nie złoto to, co się.. tylko.. świeci. Złote są też inne sprawy, międzyludzkie.

Ślę za wodę pozdrowienie.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...